Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Auto na torach. Spore utrudnienia w ruchu (akt. 1)

Data publikacji: 25 lipca 2017 r. 11:33
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:42
Auto na torach. Spore utrudnienia w ruchu
 

We wtorek (25 lipca) ok. godziny 11, na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Pułaskiego doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Jedno z aut wypadło z jezdni, przejechało przez żywopłot i staranowało płotki rozdzielające torowisko.

Uszkodzone zostały też cztery auta zaparkowane przy skrzyżowaniu, a sygnalizacja świetlna została wyrwana z ziemi. Jak zapewnia policja, obaj kierowcy byli trzeźwi i nikt nie został poszkodowany. Ruch tramwajowy został czasowo wstrzymany, a usuwanie szkód nadzorował ZDiTM.

Policja nie ustaliła jeszcze, który z kierowców ponosi odpowiedzialność za wypadek.

(WZ)

*     *     *

Wcześniejsza informacja:

Nie kursują tramwaje na odcinku pl. Kościuszki-Gumieńce. Także kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. W okolicach skrzyżowania z ul. Pułaskiego samochód osobowy wypadł z jezdni, przejechał przez żywopłot i staranował płotki rozdzielające torowisko.

Więcej informacji wkrótce.

Fot. Wojciech ZDRENKA

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

spoko
2017-07-25 21:44:43
zwykła kolizja z torami - nie będziemy płacić za nową limuzynę
Jaki
2017-07-25 16:37:24
A już myślałem, że to kolejny popis kierowców limuzyn rządowych (oni tak lubią jeździć).
Ale ...
2017-07-25 13:09:22
Mercedesy niektóre też mają tylny napęd i stare 125p, skody 105 :) i jakoś nie wylatują hihi
Jak zwykle
2017-07-25 12:52:25
Jak zawsze bmw.Zgadza sie te cieniaki potrafią tylko jechać prosto i na suchej nawierzchni.No i wszystkie mają przebieg do 200tyś km ,nawt te 15 letnie.
hahah
2017-07-25 11:52:14
To nie auto, to stan umysłu, czyli Bolid Młodzieży Wiejskiej. Kilka kropel deszczu i z cwaniaka umiejącego tylko pędzić na prostej, wychodzi prawdziwe oblicze, czyli drogowy nieudacznik, ciamajda, która nie potrafi opanować tylnego napędu w swoim dyliżansie przywiezionym z Niemiec od 12 właściciela i z cofniętym licznikiem. Smutne, ale prawdziwe.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA