„Przez ten punkt na mapie Szczecina codziennie przechodzi mnóstwo ludzi. Wielu z nich nie ma pojęciach o realiach funkcjonowania futrzarskich, o dziejącym się w nich okrucieństwie, a też o cierpieniu milionów zwierząt zabijanych dla futer. Jesteśmy tu dla nich. Żeby zobaczyli, z czym wiąże się ten przemysł" - mówiła Dominika Tomczak, uczestnicząca w akcji ulicznej, ph. „Szczecin bez futra", zorganizowanej w środę (27 lutego) na pl. Żołnierza Polskiego przez BASTA! Inicjatywę na Rzecz Zwierząt. Aktywiści apelowali o wprowadzenie w Polsce całkowitego zakazu hodowania oraz zabijania zwierząt na futra.
(an)
Fot. Arleta NALEWAJKO