Od jesieni PKP Intercity zabiega o wydłużenie trasy Pendolino, kursującego teraz pomiędzy Krakowem a Trójmiastem, do Kołobrzegu. W obowiązującym rozkładzie jazdy spółka „zaklepała" już to połączenie, ale uruchomi je dopiero po uzyskaniu zgody Komisji Europejskiej. Najszybsze w naszym kraju elektryczne zespoły trakcyjne ED250 kupiła bowiem z unijnym dofinansowaniem.
Kołobrzeg w okresie wakacyjnym jest dla PKP Intercity SA najlepszym kierunkiem. Do zachodniopomorskiego kurortu jeździ nawet 16 wagonami, a jednym pociągiem przewozi i 1000 pasażerów. Stąd jesienią w spółce zrodził się pomył, by uruchomić szybsze i komfortowe połączenie, wydłużając - przez Słupsk i Koszalin - do niego trasę trójmiejskiego Pendolino. Ma już nawet firmę, która się zajmie ochroną „nocującego" w Kołobrzegu pociągu. Przetarg wygrał jedyny jego uczestnik - konsorcjum spółek: Impel Security Polska, Impel Provider Security Partner, Impel Monitoring i Gwarant. Natomiast o czystość Express InterCity Premium (najbardziej komfortowa kategoria pociągów) podczas jazdy spod Wawelu na Pomorze Zachodnie ma dbać Impel Cleaning.
W rozkładzie jazdy, który obowiązuje od 13 grudnia, pociąg EIP relacji Kraków- Warzawa- Trójmiasto- Koszalin-Kołobrzeg już widnieje. Zgodnie z nim, pierwsze Pendolino ma wyruszyć ze stolicy Małopolski 13 marca, zaś z zachodniopomorskiego kurortu dzień później - odjazd o godz. 5.47,a z Koszalina o 7.07. Podróż całą trasą ma trwać 8 godzin 28 minut, tylko że ….
- Czekamy na decyzję Komisji Europejskiej w tej sprawie - informuje Anna Zakrzewska z biura prasowego PKP IC SA.
Intercity musi ją mieć na zmianę trasy przejazdu ezt-ów ED 250, bo kupiło je z unijnym dofinansowaniem.
(mag)
Fot. arch. PKP IC SA