Zatrzymana przez patrol drogówki 25-letnia kobieta w aucie miała środki odurzające, policjantom przyznała się, że dzień wcześniej zażywała marihuanę i mefedron. Kobieta nie miała uprawnień do kierowania pojazdem. O zdarzeniu poinformowało biuro prasowe KMP Szczecin.
Kobieta wpadła podczas rutynowej kontroli przeprowadzonej przez funkcjonariuszy wydziału ruchu drogowego. „Policjanci zatrzymali kierującą, by sprawdzić stan trzeźwości oraz uprawnienia do kierowania pojazdami. Okazało się, że kobieta w ogóle nie posiada uprawnień. Podczas kontroli mundurowi ujawnili w aucie środki odurzające. 25- latka przyznała, że dzień wcześniej zażywała marihuanę oraz mefedron” – przekazała w komunikacie KMP Szczecin.
Policjanci przeprowadzili badanie testerem, które potwierdziło obecność tych narkotyków. Szczecinianka trafiła do policyjnej izby zatrzymań. Kara za prowadzenie auta bez uprawnień wynosi od 1,5 tys. do 30 tys. zł. Jeśli jazda pod wpływem środków odurzających zostanie uznana przez sąd za przestępstwo, kierującej grozi nie tylko grzywna, ale do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów przez co najmniej 3 lata.
Szczecińska policja poinformowała też o zatrzymaniu 44-letniego kierowcy, który prowadził auto, mimo iż kilka dni wcześniej stracił uprawnienia za jazdę pod wpływem narkotyków. Przeprowadzone narkotesty wykazały, że ponownie siadł za kółkiem po zażyciu środków odurzających. „Badanie wskazało w jego organizmie obecność amfetaminy” – wyjaśniono w komunikacie KMP Szczecin. Mężczyzna został zatrzymany i wkrótce usłyszy zarzuty. (PAP)