Nasi Czytelnicy, którzy piszą do redakcji, zastanawiają się czy mężczyzna, który koczuje od wielu dni w pobliżu Centrum Handlowego Galaxy jest osobą bezdomną i potrzebuje pomocy czy też nie. Jak mówią, posiadanie motoru w całkiem niezłym stanie nie jest raczej oznaką słabej kondycji finansowej. Pojawiły się też głosy, że mężczyzna regularnie pojawia się w centrum miasta co roku, leżąc na trawniku albo chodniku, niezależnie od zimowej pogody. Zawsze obok niego stoi wtedy motor, załadowany jakimiś pakunkami, workami i plecakami.
(MON)
Fot. Robert STACHNIK