W sobotę (18 sierpnia), kiedy tysiące ludzi wracało znad morza do domu - i odwrotnie - drogowcy z Przedsiębiorstwa Budownictwa Drogowo-Inżynieryjnego SA z Torunia postanowili wykorzystać ten dzień na asfaltownie drogi wojewódzkiej nr 102 na wysokości Pobierowa. Kierowcy stali w korku na odcinku od Pustkowa aż do Pobierowa. Przejazd trasy trwał przeszło godzinę, gdyż ruch odbywał się wahadłowo.
Toruńska firma miała zakończyć prace pod koniec czerwca, ale - jak już dawno przewidzieliśmy - terminu nie dotrzymała. Przed rozpoczęciem tegorocznego sezonu inwestor, czyli Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Koszalinie, obiecywał, że asfaltownie nie zakłóci ruchu na drodze w sezonie. Jest jednak inaczej, gdyż drogowcy gonią czas, jaki zmarnowali na wiosnę. Tyle tylko, że odbywa się to kosztem wczasowiczów, którzy przybyli na letni wypoczynek nad morze.
Tekst i fot. M. KWIATKOWSKI