Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Białe konie i wszystko jasne?

Data publikacji: 03 września 2017 r. 23:38
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:48
Białe konie i wszystko jasne?
Fot. Dariusz Gorajski  

Szczeciński magistrat jeszcze nie zdecydował, z jakiej firmy wypożyczy dwa osobowe samochody oraz minibusa. Nie wskazuje również urzędników, z myślą o których zostało rozpisane to zamówienie publiczne, na jakie - jak zaznaczono w ogłoszeniu - urząd miejski zamierza wydać nawet 403 101, 18 złotych. Co do wskazanych „białych koni" klasy C, odpowiada jedynie: „to kolor znajdujący się w najkorzystniejszej cenowo palecie kolorystycznej oferowanych na rynku aut".

W piątkowym wydaniu „Kuriera" (pt. „Urzędowa flota, czyli dziel i rządź") opisaliśmy, w jaki sposób szczeciński magistrat zamierza powiększyć urzędową flotę tzw. służbowych aut. Tym razem nie ma to być zakup jednorazowy ani nawet leasing, ale wypożyczenie na trzy lata trzech pojazdów: dwóch osobowych w klasie C, koniecznie białych, oraz minibusa - metalizowanego, w odcieniach szarości. Te pierwsze mają być bogato wyposażone: tempomat, czujniki parkowania, systemem wspomagania ruszania pod wzniesienia, z fabrycznie przyciemnianymi tylnymi szybami, automatyczną skrzynią biegów, nawet z fotelami mającymi regulację także na odcinku lędźwiowym. Nie mają za to wskazanego ograniczenia w zużyciu paliwa, jak oczekiwany minibus z drugiej części ogłoszenia - średnio 7 l/100 km. Ten za to ma, oprócz zastanawiająco konkretnych wymiarów i technicznych walorów, poza choćby przyciemnianymi szybami ma mieć również ponadstandardowy - metalizowany lakier.

Zapytaliśmy Urząd Miejski o ów specyficzny „najem długoterminowy", w którym samochody osobowe w służbie Gminy Miasto Szczecin mają przejechać do 90 tysięcy kilometrów w zaledwie trzy lata, a minibus - w tym samym czasie - 75 tysięcy km..

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 4 września 2017 r.

Arleta Nalewajko

Fot. Dariusz Gorajski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@ UM
2017-09-05 09:45:03
Nie, nie Mercedes. C-60 Ursus. W sam raz na szczecińskie drogi i odpowiedni pojazd dla Szczecinian z ich "metropolitalną" mentalnością.
Marian
2017-09-04 20:55:00
Sprawa tych aut nadaje sie do NIKu CBA i prokuratury!!!!! Maja sprawne limuzyny Superb ktore smialo jeszcze pojezdza kilka lat. Ktory fizycznie urzednik odpowiada za taki pomysl???? Jak juz wczesniej opisane zakup aut jest duzo bardziej korzystny!!!! KTOS KRECI WALEK ALE SIE WYDALO!!!!!!!
Tomek
2017-09-04 20:19:07
Automatyczna skrzynia z dodatkowym wspomaganiem ruszania pod górę??? Co za idiota to układał??? Takiemu idiocie potrzebny będzie czujnik deszczu, bo nie zatrybi że pada i trzeba włączyć wycieraczki oraz czujnik zmierzchu, ponieważ nie widzi... A wogóle będą nimi jeździć ludzie, którzy mają prawo jazdy czy może na dziko???
Zlodzieje
2017-09-04 12:11:50
Jednym slowem niegospodarnosc!!!
VIP-y
2017-09-04 10:53:22
A jak Wielka i Kosztowna... przy takich czy innych Wyjazdach, ma byc "Dodatkowa Eskorta" Szczecinskiego BOP-u ? A co i jak... z Helikopterami ??
Bez-Partyjne po-dejscie...
2017-09-04 10:42:22
By zapobiec Marnotrawstwu Pieniedzy Podatnikow, to Sprawie tak Wysokich Kosztow, powinna juz wstepnie przyjrzec sie Prokuratura, CBA itp. Urzedy...! Gdyz zawsze: lepiej, taniej i bezpieczniej jest Zapobiegac Pozarom, niz pozniej je i Komisyjnie"... w mniej lub wiecej "niedolny i kulawy sposob" Latami... "Gasic" ! Gdzie i o tych kosztach - na razie nie wspomne ??
Henio Smolarz
2017-09-04 10:33:02
Panie Krzystek a dlaczego nie rowery tak lansowane przez Pana? Zwiększą się cyferki na tych durnych liczydłach "ile przejechało rowerów". A one też nie stanęły tak gratis.
Alicja
2017-09-04 09:08:03
Po jakiego grzyba Krzystkowi tyle aut? Niech pomyka rowerem, skoro pozabierał pasy ruchu drogowego na ścieżki rowerowe, a nie wozi się autami. Uważam, że taki urząd winien mieć najwyżej dwa auta służbowe ale prawdziwie służbowe a nie do jeżdżenia praktycznie codziennego. Krzystek jest zwykłym pracownikiem tyle tylko, że pełni funkcję prezydenta miasta i powinien ograniczać koszty i pomykać pkp i innymi środkami komunikacji publicznej. No ale cóż łatwo trwonić publiczne pieniądze.
Anka
2017-09-04 08:59:03
Jak widzę ta szastanie kasą to najchętniej bym kazała płacić urzędnikom z własnej kieszeni. Nowe auto średniej klasy kosztuje 120 000. Za dwa 240 000 i na busa zostaje 160 000. Później te auta można sprzedać i z 60% tej kwoty odzyskać. A wynajmując ktoś zarabia a miasto po 3 latach zostaje bez samochodów i uszczuplone o 400 000. Ktoś za to powinien odpowiedzieć!
UM
2017-09-04 07:00:04
Klasa C, ale chyba nie Mercedes?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA