Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Brakuje nauczycieli. Czy protest się nasili?

Data publikacji: 17 stycznia 2019 r. 16:23
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:30
Brakuje nauczycieli. Czy protest się nasili?
 

W Szczecinie nauczyciele masowo biorą zwolnienia lekarskie. To forma protestu, a wśród postulatów - zwiększenie zarobków o 1000 zł. Nieoficjalnie mówi się o tym, że w piątek (18 bm.) największa liczba nauczycieli, z dotychczasowej akcji, przejdzie na L4. Czy rzeczywiście tak będzie? Niewiadomych jest więcej, np. czy protest będzie kontynuowany też w przyszłym tygodniu, co spowodowałoby przymusowe wydłużenie ferii w niektórych placówkach.

W minionym tygodniu problem z absencją był w trzech szczecińskich przedszkolach, np. w PP nr 43 tydzień temu pracowała tylko dyrektorka (mimo iż na co dzień kilkulatkami zajmuje się tu 11 nauczycielek). Natomiast w tym tygodniu w poniedziałek w proteście nauczycieli uczestniczyły 42 szczecińskie placówki oświatowe, we wtorek - 52, w środę - 54, dzisiaj - również 54 (18 na 52 przedszkola działały w ograniczonym zakresie, podobna sytuacja była w 32 podstawówkach oraz 4 szkołach ponadpodstawowych - w te ostatnie Urząd Miasta wlicza zespoły szkół, np. ZSO nr 3, czyli SP 55 i X LO, oraz ZSO nr 4, czyli SP 2 i XI LO).

- W części placówek obserwujemy powrót nauczycieli ze zwolnień lekarskich. Nadal jednak część szkół i przedszkoli działa w ograniczonym zakresie - poinformowała nas Marta Kufel z biura prasowego Urzędu Miasta. - Na ten moment we wszystkich placówkach ogólnie nieobecnych jest. ok. 27 proc. nauczycieli.

Niektóre szkoły nie są wymieniane jako te, w których nauczyciele protestują za sprawą zwolnień L4, ale też brakuje w nich sporej części grona pedagogicznego. Braki kadrowe łata się tam jednak zastępstwami albo łączeniem klas. Niektórzy nauczyciele pracują w kilku szkołach i jeśli np. przeszli na zwolnienie w szkole „protestującej", to automatycznie dokument L4 obowiązuje też na inne placówki, w których dana osoba uczy. Nawet, jeśli ta druga szkoła nie uczestniczy w akcji.

Na briefingu prasowym kurator oświaty Magdalena Zarębska - Kulesza straszyła, iż szkoły, w których jest albo był protest, będą musiały bezwzględnie odrobić lekcje. Rodzice, m.in. w komentarzach na naszej stronie internetowej, piszą, iż boją się, że owe odrabianie będzie się odbywało w soboty albo późnym popołudniem, po normalnie zaplanowanych lekcjach. M. Kufel z Urzędu Miasta twierdzi jednak, że uczniowie i rodzice nie muszą się obawiać sobotniej nauki w szkole.

- Zgodnie z przepisami, zakazane jest odrabianie lekcji, jeśli nieobecność nauczycieli związana jest ze zwolnieniami lekarskimi - usłyszeliśmy od urzędniczki.

W których placówkach w Szczecinie w czwartek był problem z masową nieobecnością nauczycieli? Oto zestawienie Urzędu Miasta:

* przedszkola nr: 3, 4, 5, 9, 13, 23, 38, 48, 49, 51, 58, 59, 62, 65, 77, 79, 80, Środowiskowa Placówka Edukacyjno-Wychowawcza (w czwartek dołączyło do akcji jedno przedszkole - PP38, natomiast dwa wróciły do normalnego trybu pracy - PP 29 oraz PP 54),

* szkoły podstawowe nr: 1, 3, 5, 7, 8, 9, 10, 11, 14, 16, 18, 20, 21, 23, 28, 35, 37, 39, 41, 42, 45, 46, 47, 53, 56, 59, 63, 65, 68, 69, 71, 74

* szkoły ponadpodstawowe: ZSO nr 4, III LO, ZS nr 5 i ZSO nr 3. ©℗

(MON)

Fot. Anna Gniazdowska

Na zdjęciu: baner informujący o proteście nauczycieli do czwartku wisiał na ogrodzeniu Zespołu Szkół Sportowych przy ul. Małopolskiej w Szczecinie.

Sonda

Czy zwolnienia lekarskie to dobra forma protestu nauczycieli?
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Do pad
2019-01-19 11:04:59
Szukamy w internecie i znalazłem. Były rachityczne proteściki z znp przeciwko likwidacji gimnazjum oczywiście były flagi KOD. Co przedziwne Znalazłem też że SLD miało w punktach też likwidacji gimnazjów a na listach były tam bardzo ciekawe osoby proszę sobie poszukać. To jeśli chodzi o protesty przeciw reformę PiS Nie znalazłem nic w Internecie na temat jakichkolwiek protestów nauczycieli przeciwko reformom Tuska w Szumilas i Hal, które pozwoliły bezkarnie likwidować samorządom szkoły bez zdania przeciw Kuratorium. Które usunęły czytanie i literki w przedszkolach. Które wypychany przymusowo dzieci 6-letnie z przedszkoli do szkoły do pierwszej klasy. W internecie nie znalazłem żadnych protestów nauczycieli przeciwko reformach poprzedniego rządu.
Ania
2019-01-18 23:14:08
Jak mi praca nie odpowiadała to ją zmieniłam.
pat
2019-01-18 15:32:56
Ależ oczywiście, że były protesty. Tylko w soboty, by nie tracić lekcji. Proszę sobie odświeżyć pamięć, zanim się napisze, że się nie pamięta, dając do zrozumienia, że nic takiego nie miało miejsca.
Rodzic
2019-01-18 14:42:07
Zaraz zaraz jaki protest przeciwko reformie? Przeciwko jakiej reformie? Jakoś nie pamiętam takich protestów przeciwko reformie gdy pis likwidował gimnazja? Nie pamiętam również aby nauczyciele protestowali gdy Tusk prowadzał reformę przymusowego wpychania sześciolatków do szkół do pierwszej klasy? Nie pamiętam też protestów nauczycieli gdy z przedszkoli wyrugowano naukę literek i czytania? Nie pamiętam też takich protestów nauczycieli gdy weszła reforma pozwalająca bezkarnie likwidować szkoły samorządom a kurator nie miał nic do powiedzenia? Nic dziwnego że część rodziców ma wrażenie że chodzi tylko o kasę
belfe-gor
2019-01-18 14:01:46
Tragedia - oligofreniczna rozwydrzona progenitura nadzorowana przez gamoni z dokształtu. To nie rokuje dobrze.
popierająca!
2019-01-18 10:58:53
Chciałabym to zobaczyć ten ogrom dodatków dołączanych do pensji nauczyciela, o których ktoś tu pisze, kto nie ma pojęcia o płacach w szkole. To nie tygodniowa przerwa w nauczaniu odbija się na naszych dzieciach, a reforma, która została wprowadzona, permanentny spadek szacunku do nauczycieli oraz wzrost praw rodziców, którzy nie chcą zrozumieć, że szanowany i dobrze opłacany nauczyciel to korzyść dla jego dziecka. Jeśli w domu głośno mówicie o nauczycielach to, co tu piszecie, to nie dziwi arogancja uczniów wobec dorosłych przecież nauczycieli. Ten protest to nie tylko protest domagający się wyższych płac, które są niskie, to protest przeciw szkalowaniu dobrego imienia nauczycieli, to protest przeciw rodzicom, którzy nie wspomagając w ogóle nauczycieli w wychowaniu swoich dzieci, mają tylko roszczenia, najczęściej wyrażane w ordynarny, paskudny sposób.
Do gość
2019-01-18 08:35:03
Syn wczoraj mi powiedział że na chorobowe poszli głównie ci którzy najmniej robią. Wuefiści język obcy itp. Za to ma dziennie po trzy cztery godziny matematyki i polskiego. Jak przeczytałem ten komentarz że połowa jest niewychowana zaś później w komentarzu jest napisane że w klasie jest 25 uczniów ale jednak przeszkadza 5 to zrozumiałem co mój syn miał na myśli. Jeśli mamy takich nauczycieli to nic dziwnego że jesteśmy w ogonku Polski pod względem nauczania
Gość
2019-01-18 07:28:13
Gdyby połowa dzieci była dobrze wychowana nie mieli byście problemów z nimi . Jeśli twierdzicie, że biedni jestescie bo musicie poświęcać mu czas przy nauce to widzicie ile z takimi dziećmi roboty. W klasie jest 20-25 dzieciaków z czego 5(najczęściej) jest nie wychowana i tylko przeszkadza bo rodzic nie poświęca uwagi w domu.
ALeks
2019-01-18 07:19:55
Taka sytuacja to epidemia!!! Co na to służba zdrowia i sanepid? Dlaczego milczy lekarz wojewódzki?
kibic
2019-01-17 22:41:07
przede wszystkim trzeba mieć odwagę,żeby protestować.iść na zwolnienie lekarskie i siedzieć w domu ... to jest protest,ale przeciwko nam rodzicom,a nie tym,którzy im płacą.jak powiedział klasyk jacy protestujący taki protest ;))) ja jestem jak najbardziej za podwyżką płacy dla nauczycieli,ale czas zacząć rozliczać ich za efektywność ich pracy,bo mam dosyć uczyć syna w domu.ja mam pomóc mu odrobić prace domową,a nie go uczyć.
Gość
2019-01-17 20:50:55
Do Zainteresowany. Chętnie pokażę swój pit, nie mam nic do ukrycia;) i chętnie pokażę też wykaz swoich godzin pracy oraz dni wolnych;)
Rodzic
2019-01-17 20:44:40
Zajęcia odrabianie popołudniami? Moja córka, uczennica 4 klasy szkoły podstawowej kończy lekcje o godz. 17:30. Więc kiedy? Lekcje do godz.20:00???Rozumiem postulaty nauczycieli. Jednak nikt nie widzi tego, że bije to najbardziej w nasze dzieci...
Gość
2019-01-17 19:44:58
Nie trzeba strajku, aby brakowało kadry, we wrześniu przy podwójnym roczniku będzie jeszcze ciekawiej. A co będzie, jeżeli nauczyciele zgodnie z sugestiami mądrych osób zmienią pracę i wezmą kredyt? Jak strajkowali policjanci, to nikt ich nie straszył. Nauczyciele naszych dzieci zawsze będą chłopcami do bicia. Nie dziwi mnie, że nie ma chętnych absolwentów do pracy w szkole.
Zainteresowany
2019-01-17 19:44:18
do Gościa ;) Może Pan/Pani pokaże swój PIT !!! I wtedy ocenimy czy powinien Pan/Pani zabierać głos. Pozdrawiam
Do Rodzic
2019-01-17 19:39:35
To niech pani sama uczy!!! Jak taka pani mądra hehe
teść pasierba
2019-01-17 19:17:21
Cyt. "W Szczecinie nauczyciele masowo biorą zwolnienia lekarskie." Chrują nauczyciele na grypę lub przywleczoną ospę czy tylko biorą zwolnienia. Dla chorujących mam wsółczucie, dla biorących tylko kop w du..ę. Kiedy ten burdel z "braniem" skończy się w Polsce?
robotnik
2019-01-17 19:11:04
DLACZEGO ZUS nie weryfikuje tych zwolnień, przecież to oszukaństwo na masową skalę, powinny być kary a tak jest tylko przyzwolenie, na oczach wszystkich, gdzie to praworządne państwo pytam się gdzie?
Gość
2019-01-17 18:57:54
Ktoś kto nie pracuje w tej branży raczej nie powinien się udxielac.Najlepiej narzekać na nauczycieli w domu nie robiąc nic.
Dramat...
2019-01-17 17:30:55
Jacy nauczyciele, takie wyniki. Zachodniopomorskie zawsze na szarym końcu. Co za ludzie tu mieszkają?
Rodzic
2019-01-17 17:05:30
Żeby chociaż szczecinscy uczniowie byli dobrze uczeni i poziom nauczania był choć sredniej krajowej.
Gość
2019-01-17 17:02:57
Mam pomysł niech nauczyciele pokażą swoje pity, a wtedy będzie dopiero można rozmawiać o podwyżkach rzędu 1000 zł. Pamiętajmy że nauczyciel, który mówi o swojej pensji podaje zazwyczaj jedynie płace zasadniczą, bez ogroma dodatków, których nie ma normalnie (40 H tygodniowo) pracujący człowiek.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA