Winę za ten stan rzeczy ponoszą po równo urzędnicy i mieszkańcy. Jedni i drudzy mają to wszystko tam gdzie zagląda proktolog. Na każdym zdjęciu są całkiem dobre samochody,ale nikomu nie chce się sprzątnąć. To jest coś w stylu często spotykanego zwyczaju wystawiana śmieci na klatkę, aby nie śmierdziały w mieszkaniu.

Bo to właśnie sołtysa Krzystka chluba i duma. No cóż, podziękujemy mu owacjami za sumienne dbanie o Szczecin w tym za spalarnie odpadów, za perfekcyjnie wykonany szybki tramwaj, za nieprzerwany strumień ogromnych nagród dla wyjątkowo uczciwych i sumiennych współpracowników. Ach, ale to będzie feta! godna Cezara !

Te śmieci i inne rzeczy to krasnoludki przyniosły, czy ludzie wyrzucili. Ludzie weście się i posprzątajcie ???

Cóż... Gdyby przy Oficerskiej miała swoją siedzibę Gazeta Wyborcza, to pewnie ulica ta byłaby już po drugim remoncie w ciągu ostatnich pięciu lat (jak Jagiellońska). Ale z Dąbia rowerkiem do Centrum trochę daleko.

Poczekajcie zaraz będą wybory do Rady Miasta, znowu Biernat i Dzikowski będą obiecywać... Juz kończą trzecią kadencję i dosłownie nic dla tej dzielnicy nie zrobili, nic.

I ktoś, kto odpowiada za taki stan miasta chciałby nadal rządzić?

a czy wiecie , że w Dąbiu jest właśnie ulica o nazwie "Zapomniana"

widocznie mieszkańcom się poprawiło skoro już nie korzystają z wychodków na podwórku. PS. sanepid tam zaglądał?

Co za chamski i arogancki artykuł o niczym. W każdym punkcie miasta w kwadracie 500 na 500 metrów można zrobić podobne wymową zdjęcia, pokazujące kilka krzaków czy coś popsutego. Pan "redaktor" zaczyna jakąś krucjatę w imieniu dewelopera który upatrzył sobie nowy rejon do zagospodarowania? Czy może trzeba było na święta byle wierszówkę puścić to tak dla kasy. Do tej pory nie zdawałem sobie sprawy, że kurier poziomem dziennikarstwa równa do tvp, a to nie jest powód do dumy.

Zobaczcie, jak mogłoby tam być pięknie, gdyby - najpierw teren po prostu uprzątnąć, następnie wyciąć chaszcze, potem wyremontować kamieniczki, a następnie odbudować od początku te, które zburzono i to już po wojnie, ba! już po komunie. Lada chwila powstaną setki miejsc w strefie przemysłowej, niech pracownicy do niej nie dojeżdżają z Mierzyna czy Skolwina, tylko rowerkiem ze starej części Dąbia!

Co wynika z tego "artykułu"? To ma być dziennikarstwo? Może jakiś komentarz miejskich rajców, cokolwiek?

Z uliczki i kamieniczek można by zrobić klimatyczny zakątek. Na pewno bardziej ludzki niz komunistyczne bloki i pawilony przez które Dąbie pozbawione zostało charakteru. Trzeba tylko zmodernizowac budynki i wyświetlić patologie.

Miasto coś planuje zrobic z tym?,te smieci mozna usunac i zrobic cos chciaz z zielenią a stare kamienice coz skoro nie mozna wyburzyc ani odnowic to co z nimi?moze rada osiedla dąbie cos wymysli?