Bulwersujący wpis miejskiego urzędnika w Kołobrzegu. "Zapie***laj w zaświaty"

 

Opinia publiczna w Kołobrzegu jest zbulwersowana zachowaniem pewnego miejskiego urzędnika. Na jednym z ogólnopolskich portali informacyjnych, pod wiadomością o śmierci działacza PiS Jana Kiliana opublikował skandaliczny komentarz. Brzmi on: „Zapie***laj w zaświaty… prosto do piekła”. Skorzystał przy tym ze swojego profilu Facebook, zawierającego jego imię i nazwisko oraz fotograficzny wizerunek.

Na hejtowski wpis zareagował oficjalnie radny miejski Maciej Bejnarowicz. Wystosował w tej sprawie interpelację do prezydent Anny Mieczkowskiej, czyli przełożonej niefrasobliwego urzędnika. Bejnarowicz oczekując reakcji Mieczkowskiej powołuje się na Kodeks Etyczny Pracowników Urzędu Miasta, w którym zapisano między innymi, że urzędników powinna cechować wysoka kultura osobista i że musi brać on odpowiedzialność za swoje słowa i decyzje.

„Pracownik dba o wizerunek swój jak i całego Urzędu. Nie może podejmować jakichkolwiek działań zarówno podczas wykonywania obowiązków, jak i poza Urzędem, które mogłyby wywoływać podejrzenia o działania (…) skierowane na uzyskanie korzyści dla siebie lub innych osób, kosztem dobra i interesu wspólnego.(…) Przy załatwianiu spraw klientów nie kieruje się sympatiami osobistymi, religijnymi oraz politycznymi” – czytamy między innymi w interpelacji radnego, który zastanawia się, komu służy i do czego potrzebny jest kodeks etyczny w obliczu wpisu jednego z urzędników.

Maciej Bejnarowicz oczekuje od prezydent Mieczkowskiej reakcji na zachowanie jej podwładnego. Chce, aby dokonała ona oceny urzędnika nie tylko w odniesieniu do opracowanego w magistracie Kodeksu Etycznego, ale również do „powszechnie utrwalonego i obowiązującego w naszej polskiej kulturze szacunku dla osób zmarłych”. Oczekuje podjęcia kroków, które w przyszłości zapobiegną podobnym sytuacjom. Magistrat nie komentuje wpisu, ale zapewnia, że prezydent Mieczkowska na pewno podejmie temat.©℗

(pw)

Fot. archiwum