Noc Muzeów była doskonałym pretekstem do zwiedzenia Urzędu Miasta przy placu Armii Krajowej. Z zaproszenia do zwiedzania skorzystali nie tylko szczecinianie, ale również turyści. Aby dostać się do wnętrza magistratu, trzeba było czekać w sporej kolejce, w której stało około 250 osób i wciąż przybywali nowi.
Po swoim gabinecie osobiście oprowadzał prezydent miasta Piotr Krzystek. Przybyłym opowiadał lokalne historie nie tylko związane z magistratem, ale także z samym miastem. Wyjaśniał także, dlaczego w jego gabinecie stoi rower marki „Stoewer”.
Zwiedzającym udostępniono również salę sesyjną Rady Miasta, salę biblioteczną, salę ślubów oraz podziemia Urzędu Miasta. ©℗
Tekst i fot. (żuk)