Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Cały Szczecin w kwiatach. Zaczarowany ogród przedszkolaków [GALERIA]

Data publikacji: 01 września 2022 r. 23:47
Ostatnia aktualizacja: 03 września 2022 r. 17:43
Cały Szczecin w kwiatach. Zaczarowany ogród przedszkolaków
Wychowankowie Przedszkola „Zaczarowany Ogród” z Oddziałami Integracyjnymi przy ul. Piotra Skargi 32 podczas zajęć w swoim ogrodzie. Fot. Przedszkole Zaczarowany Ogród  

Otoczenie okazałej willi przy ul. Piotra Skargi 32 w Szczecinie zmieniło wygląd wraz z wprowadzeniem się do niej nowych lokatorów. Od ubiegłego roku działa w niej niepubliczne Przedszkole „Zaczarowany Ogród” z Oddziałami Integracyjnymi.

– Do naszej placówki uczęszcza 50 maluchów, od września tego roku będzie ich sześćdziesięcioro. W procesie wychowania i edukacji przykładamy dużą wagę do zdrowego żywienia. Zatrudniamy dietetyka. Zajęcia na powietrzu, w plenerze, wśród roślin są więc czymś naturalnym. Kontakt z przyrodą dzieci mają na co dzień. Sprzyja temu też lokalizacja – bliskość Jasnych Błoni i parku im. Jana Kasprowicza – podkreśla Sebastian Busa, dyrektor przedszkola.

Jak na zaczarowany ogród przystało, w jego progach na co dzień goszczą oczywiście fiołki, stokrotki i niezapominajki – od tych kwiatów wzięły bowiem swe nazwy grupy wiekowe przedszkolaków. Maluchy sieją, sadzą, doglądają roślin, podlewają je, obserwują jak się rozwijają, zmieniają i dorastają. A kiedy przychodzi czas, zbierają plony swojej pełnej zaangażowania pracy w postaci owoców i warzyw. Bo i dla nich udało się wygospodarować sporo miejsca.

Do placyku zabaw poniżej skarpy z wyniesionym na niej tarasem przylega pas ziemi, w którym stanął niewielki namiot do upraw pod folią. Dzięki niemu do przedszkolnego menu trafiają m.in. własne rzodkiewki, szczypiorek, marchewka, sałaty, ogórki i pomidory. Zawsze smaczniejsze niż te z supermarketu.

Obok inspektu-szklarenki urządzone zostały w czterech skrzyniach z drewna wypełnionych ziemią warzywno-owocowe grządki. Z jednej z nich do wychowanków placówki w porze owocowania uśmiechają się dojrzewające truskawki i poziomki, w innej posadzone dynie i cukinie, w kolejnych rosną m.in. pietruszka i najróżniejsze zioła przeplatane okazami jednorocznych kwiatów.

Na terenie przyległym do budynku znalazł się też kącik na krzewy porzeczek, malin, agrestu, borówek i winorośli. Jego uzupełnieniem są młode drzewka jabłoni, wiśni i czereśni. Obok nich powstała alejka róż, a naprzeciwko w pasie trawnika rosną trzy magnolie.

– Te pod czujnym okiem wychowawców sadziły nasze dzieci. Z nauczycielami zrobiły też same karmnik – opowiada Sebastian Busa. – To wszystko, co widać wokół nas, to nowe nasadzenia, zeszłoroczne i tegoroczne. To dopiero start, już mamy kilka innych pomysłów, jak jeszcze bardziej uatrakcyjnić tę naszą niewielką przestrzeń.

Nieopodal przy murze odgradzającym nieruchomość od sąsiedniej parceli, przesłoniętym w części bluszczem, bielą się begonie, a na jednym z przęseł wisi domek dla murarek. Dopełnieniem przedszkolnej przestrzeni są zaś rozwieszone i ustawione w donicach, gazonach oraz skrzynkach pelargonie, petunie i sundaville. Nie brak ich także od wejścia głównego, gdzie pod wiekowym rozłożystym bukiem na rabatach rosną hortensje, a bokiem pod świerkami rododendrony. ©℗

Mirosław WINCONEK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Asia
2022-09-02 20:19:37
Super! Zielona wyspa w środku miasta! Miło się patrzy na młodych ogrodników, którzy doskonale wiedzą, skąd się bierze czerwony pomidor na ich talerzu :-)
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA