Nie po raz pierwszy zapadł się chodnik przy ul. Tkackiej. Jednak najnowsze – z dnia na dzień się powiększające – zapadlisko od 1 września (ub. czwartek) nie doczekało się nawet tymczasowego zabezpieczenia.
Mimo monitów ze strony mieszkańców oraz przedstawicieli miejscowej Rady Osiedla Stare Miasto, Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego wciąż nie dostrzegł zagrożenia, jakim jest zapadający się chodnik w bliskości przystanku końcowego linii nr 52 („Tkacka”) oraz wejścia do sklepu znanej sieci kosmetycznej, znajdującego się w parterze budynku mieszkalnego.
Dużo mniejsze, choć równie niepokojące, dwa kolejne zapadliska pojawiły się także w dalszej części chodnika: przy tej samej ul. Tkackiej, tyle że za skrzyżowaniem z ul. Grodzką. I jak to przy przystanku autobusowym, a wcześniej łatane przy skrzyżowaniu z ul. Wyszyńskiego, każe się zastanowić nad tym, co kryje ziemia w tej części Starego Miasta. ©℗
(an)