Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Choinki po świętach

Data publikacji: 03 stycznia 2016 r. 08:55
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:39
Choinki po świętach
Fot. Ryszard Pakieser  

Przez lata nie można było tego problemu rozwiązać. Ale nowy system zbiórki i zagospodarowania odpadów nie miał z tym problemu. Choinki po świętach i sylwestrze nie walają się już po trawnikach, w okolicach śmietników, w przydrożnych rowach. Są odbierane przez firmy wywozowe i mieszkańcy nie muszą się martwić, co z nimi zrobić.

- Choinki są traktowane jak odpady zielone i są odbierane selektywnie. Nie ma już mowy o tym, by były pakowane do śmieciarek razem z odpadami komunalnymi. System odbioru niepotrzebnych już choinek działa od ubiegłego roku i zdaje egzamin - mówi Paweł Adamczyk, dyr. Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM w Szczecinie.

W 2014 r. z terenu Szczecina firmy wywiozły łącznie 78 ton niepotrzebnych choinek, a na początku 2015 – 47 ton.

Mieszkańcy blokowych osiedli wystawiać mogą choinki przy śmietnikach. Pracownicy firm wywozowych będą je zabierać, tak jak odpady selektywne. Gdy będzie ich dużo, zarządcy osiedli i wspólnot mieszkaniowych mogą kontaktować się z działającą na ich terenie firmą wywozową. Mieszkańcy domów jednorodzinnych mogą zamówić odbiór.

Co stanie się z choinkami, które będą zbierane przez operatorów? Będą wykorzystane, jak wszystkie odpady zbierane selektywnie, tak, by jak najwięcej z nich odzyskać do ponownego użytku. Pozostaje jeszcze pytanie: co dzieje się z choinkami, których handlowcom nie udało się sprzedać przed świętami? Otóż, jak się okazuje, one także się nie marnują. Gałęzie jodły, która charakteryzuje się tym, że mocno i długo trzymają się jej igły, trafiają np. do kwiaciarni, gdzie wykorzystywane są do stroików i ozdób. Część niesprzedanych choinek, a szczególnie ich grubsze pieńki, trafiają do zakładów stolarskich albo po prostu do pieca. ©℗

(mos)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

SromotnikBezwstydny
2016-01-03 08:12:17
"...Część niesprzedanych choinek, a szczególnie ich grubsze pieńki, trafiają do zakładów stolarskich albo po prostu do pieca...." Dziennikarzu, czy byłeś kiedys w stolarni? Co stolarz zrobi z choinki? Nie oczekuję odpowiedzi. Natomiast pytam: Kiedy magistraccy zajmą się paleniem w piecach różnymi śmieciami? Domki parterowe posadowione między blokami maja wyloty dymników na poziomie pierwszego lub drugiego piętra i kopcą niemiłosiernie!!! Przez 3/4 roku nie można okna otworzyć na oś. .Zawadzkiego, Kaliny, Słonecznym (ul.Napierskiego,Rydla). Majowe (Wańkowicza,Botanicznej),Bukowe(Łubinowa) i innych.a zadymiacze z magistrackich ADMów ze starych, poniemieckich kamienic??? Sadzenie tysięcy krokusów i zakup setek rowerów to tylko mydlenie oczu. Kraków zaczął walkę z zadymiaczami.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA