Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Chwali gminę i burmistrza, ale nie istnieje. Botarski – redaktor widmo

Data publikacji: 30 lipca 2020 r. 11:27
Ostatnia aktualizacja: 31 lipca 2020 r. 08:47
Chwali gminę i burmistrza, ale nie istnieje. Botarski – redaktor widmo
 

– Chciałem porozmawiać z Pawłem Botarskim – mówi Michał Wiatr, radny z Nowogardu. – To osoba, która na stronie urzędu gminy zamieszcza artykuły sławiące Nowogard i dokonania władz. Zainteresowała mnie poruszona w tekście sprawa pomostu nad jeziorem. Zadzwoniłem, żeby dopytać o szczegóły. Dowiedziałem się, że takiej osoby w urzędzie nie ma.

Paweł Botarski, redaktor strony nowogardzkiego urzędu, na profilu gminy opisuje wydarzenia gminne, nagłaśnia sukcesy w pozyskiwaniu funduszy na rozwój gminy Nowogard, chwali burmistrza Roberta Czaplę, że przekazuje szpitalowi w Nowogardzie symboliczny czek na 1 mln zł…

– Czytałem te wszystkie wiadomości i bardzo zainteresowała mnie sprawa pomostu nad jeziorem – opowiada radny Wiatr. – Zadzwoniłem do gminy z prośbą o połączenie z redaktorem. Usłyszałem od urzędniczki, że nie może mnie połączyć z tym panem, bo taki tu nie pracuje i to nazwisko nie jest jej znane…

Radny zaczął rozpytywać innych, czy w UM w Nowogardzie pracuje taka osoba.

– Jestem samorządowcem od wielu lat, ale z taką sytuacją jak podpisywanie informacji urzędowych przez osobę niezatrudnioną, a najprawdopodobniej fikcyjną, nie spotkałem się nigdy. Może to wyglądać jak tworzenie fikcyjnej tożsamości, aby nie ponosić odpowiedzialności za treść. Jako radny zwróciłem się do wojewody zachodniopomorskiego Tomasza Hinca o zbadanie tej sprawy, ponieważ takie praktyki bulwersują mieszkańców i innych samorządowców. Mam nadzieję, że pan wojewoda wnikliwie zbada tę sprawę – oświadczył Michał Wiatr, radny w gminie Nowogard.

Zbulwersowany informacją o Botarskim jest także radny Andrzej Kania, przewodniczący klubu „Nowa”.

– W sierpniu w trybie pilnym zamierzam zwołać posiedzenie klubu, aby m.in. o tym porozmawiać. Ten redaktor wg mnie jest widmem, nie można z nim podyskutować o tekstach… Ta osoba została wymyślona i jest fikcyjna. Wiem o tej sprawie od jakiegoś czasu i jestem nią bardzo zbulwersowany, tak jak pracą samorządowców w Urzędzie Miejskim w Nowogardzie – mówi radny Andrzej Kania. – Sesje nie są w ogóle transmitowane w trybie on-line, a na stronie internetowej pojawiają się tylko „dobre wiadomości”. Wychodzi na to, że tworzone są przez osobę zupełnie anonimową, która podpisuje się fikcyjnym nazwiskiem.

* * *

Postanowiłem także porozmawiać z redaktorem Botarskim. Pracownica UM w Nowogardzie poinformowała mnie, że taka osoba tu nie pracuje. Chętnie zapytałbym o to burmistrza, ale on nie chce ze mną rozmawiać. Czy zatem istnieje redaktor Paweł Botarski? Czy to może nowogardzki model społecznego bota? ©℗

Tekst i fot. Jarosław BZOWY

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

koko
2020-07-31 08:12:06
Może jakiś zastraszony albo przekupiony użyczył nazwiska? Często też młody , który chce robić karierę bez większych przeszkód pisze jakieś obrzydliwe teksty lub tylko wyrażazgodę na użycie go pod tekstem kogoś ważniejszego, np.szefa. Dotyczy to oczywiście nie tylko dziennikarskich śRODOWISK.
Kamil
2020-07-31 06:17:33
To Nieradka z kslęgowości
czepianie się
2020-07-30 17:13:33
To zwykłe czepianie się.Chyba się powinniśmy cieszyć się że jednego obywatela jest więcej
kolo
2020-07-30 14:22:28
Jaki burmistrz taki redaktor :)
Ten redaktor wg mnie jest widmem, nie można z nim podyskutować o tekstach…
2020-07-30 12:53:35
- może coś z tego...."Dodano: 2013-10-24 21:06:53 Nowogard. Internetowa strona gminy Nowogard (www.nowogard.pl) od początku kadencji zajmuje się głównie wyliczaniem zasług burmistrza Roberta Czapli. Ostatnio spece od gminnej propagandy przesadzili: przekuli w gminny sukces coś, z czym gmina Nowogard nie miała nic wspólnego. Notka na gminnym portalu niby nie kłamie. Informuje, że Tadeusz Fiejdasz, kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej w UM Nowogard, 14 października br. uczestniczył w odbiorze technicznym przebudowanej drogi Nowogard-Truskolas, że drogę przebudowano za 2,8 mln zł pozyskane z programu schetynówek. Notkę okraszono 21 fotografiami, na których kierownik Fiejdasz chodzi, ogląda i sprawdza wyremontowaną drogę. W notce nie ma jednak informacji, że remont drogi przeprowadziło starostwo powiatowe w Gole.."
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA