Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Ciąg dalszy „boju” o Łasztownię i nabrzeże

Data publikacji: 19 grudnia 2017 r. 06:56
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:58
Ciąg dalszy „boju” o Łasztownię i nabrzeże
 

Przewodniczący Rady Miasta Szczecin zabiera głos w konflikcie o komunalizację spółki Gryf Nieruchomości oraz atrakcyjnych nabrzeży położonych u stóp Wałów Chrobrego. I śle pisma do dwóch ministrów.

Pierwsze z nich dotyczy komunalizacji spółki Gryf Nieruchomości. Należy ona do Skarbu Państwa i jest właścicielem poprzemysłowych nieruchomości na Łasztowni. Władze miasta chciałyby, aby te obiekty zostały zmodernizowane podobnie jak np. Stara Rzeźnia. Szansą na to ma być komunalizacja. Ale ministerstwo nie chce się na to zgodzić. Zdaniem przewodniczącego Rady Miasta Szczecina Mariusza Bagińskiego (Bezpartyjni) kluczowa dla sprawy jest informacja o tym, że wniosek dotyczący komunalizacji spółki pozostaje nierozpatrzony.

– W świetle obowiązujących przepisów oznacza to, że podlega on dalszemu procedowaniu przez właściwego ministra – w tym przypadku ministra infrastruktury i budownictwa – zaznacza Bagiński.

Dodaje, że Gmina Miasto Szczecin złożyła wniosek o komunalizację Gryf Nieruchomości we wrześniu 2015 roku. Został on później uzupełniony m.in. o uchwałę Rady Miasta wyrażającą zgodę na przystąpienie do spółki oraz plan jej rozwoju.

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 19 grudnia 2017 r.

(dar)

Fot. Elżbieta Kubowska

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Miś na Miarę
2017-12-19 11:17:08
Tam ma być syf i krzywo koślawy skansen komunizmu. Nabrzeże ma dziczeć i się degradować ku chwale zamulonego toru. Niebawem tylko kajaki będą mogły tam cumować. Latem wywiesi się tam portrety Lenina i Gomułki.
wq
2017-12-19 09:51:01
Widocznie ktoś w Ministerstwie przyjrzał się jakie fantastyczne zmiany są na Łasztowni. Wydać tyle kasy na deptak na zadoopiu, prowadzący do nikąd, to trzeba mieć fantazję.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA