W każdą sobotę, od początku listopada do końca lutego, na terenie Rady Osiedla nr 2 w Policach (przy ul. Marii Konopnickiej 2) można się posilić. Gorącym jedzeniem częstują wolontariusze lokalnego stowarzyszenia „Krok po Kroku Police”. „Wydawka” (jak sami to roboczo nazywają) rusza w samo południe. Korzystających przybywa z roku na rok (to już trzeci) i z tygodnia na tydzień.
Miejsce udostępnia Rada Osiedla nr 2 przy ul. Konopnickiej w Policach. Ona też pomaga w organizowaniu tej akcji. Każdy, kto przyjdzie tutaj w sobotę o godz. 12, może liczyć na gorący posiłek, zwykle jest to nie tylko zupa. Są stoły, są ławy do siedzenia.
– Przygotowujemy posiłki z własnych środków, ale prosimy też o wsparcie mieszkańców i teraz na przykład otrzymaliśmy piękną pomoc od dwóch pań: pani Sylwii z Przęsocina i pani Izy z Polic – opowiadały nam w minioną sobotę przedstawicielki stowarzyszenia: Żaneta Ostrowska i Karina Czerechowicz. – Dzięki tej pomocy były dzisiaj dodatkowo parówki na gorąco, były też kotlety schabowe z ziemniakami i surówką. A już trzeci rok dostajemy bułki od wspaniałej pani, która chce być anonimowa, ale przygotowuje na każdą „wydawkę” cieplutkie, wypieczone bułeczki. Bardzo za to dziękujemy.
W samą organizację akcji angażuje się spora grupa ludzi. Zawsze jest wśród nich Radosław Piechota (pomaga w przygotowaniu i wydawaniu posiłków). Ale to także: Barbara, Marcela, Anita, Seweryn, Bożena i mnóstwo innych osób ze stowarzyszenia i z nim współpracujących.
– Nie zawsze mogą być obecne tutaj, ale pomagają w różny sposób – zaznaczają obecni w minioną sobotę.
Z posiłków korzysta też coraz więcej osób. Tutaj nikt nie pyta o skierowanie, nikt nie sprawdza sytuacji życiowej…
– Przychodzą osoby starsze, osoby z niepełnosprawnościami, osoby w kryzysie bezdomności – mówią wolontariusze. – Ale może przyjść każdy, kto uważa, że taka forma wsparcia jest dla niego potrzebna.
W ostatnią sobotę przyszło ponad 20 osób.
– Wiadomość o tej akcji się roznosi wśród potrzebujących, i widzimy, że wsparcie rzeczywiście by się tu przydało także w postaci ciepłej odzieży: w postaci czapek, rękawic, skarpet… – mówią wolontariuszki.
Każdy, kto chciałby wspomóc to przedsięwzięcie, może nawiązać kontakt z jego organizatorami przez stronę na Facebooku: Krok Po Kroku Police, albo przyjść w sobotę na miejsce, w którym jest prowadzone. ©℗
Agnieszka SPIRYDOWICZ