Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Cieszył się, że ją zabił?

Data publikacji: 30 listopada 2015 r. 11:24
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:35
Cieszył się, że ją zabił?
Przed wejściem do klatki schodowej bloku, w którym wraz ze swymi rodzicami mieszkała zamordowana kobieta, bardzo szybko pojawiły się znicze.  

– Nie mogę uwierzyć w to, co się stało – mówi znajoma rodziny zamordowanej. – Całą noc z nerwów nie spałam. Do teraz przeżywam jeszcze tę tragedię. Gosia naprawdę na to nie zasłużyła, bardzo współczuję jej rodzinie.

Rzecznik prasowy stargardzkiej KPP podkom. Łukasz Famulski podaje, że w czwartek (26 listopada) ok. g. 17 policjantów poinformowano, że na klatce schodowej jednego z czteropiętrowych bloków przy ul. Rumuńskiej na os. Chopina w Stargardzie leży ranna kobieta. Na miejsce od razu przyjechali funkcjonariusze oraz ratownicy medyczni. Do czasu ich przyjazdu, poszkodowaną reanimowali sąsiedzi, a później zajęła się tym załoga pogotowia ratunkowego. Niestety, mimo starań, 33-letniej kobiety nie udało się uratować.  

– Znałam tę dziewczynę od dziecka, była miła, wesoła i sympatyczna. Bardzo kochała swoją córeczkę i synka, troszczyła się o nich. Specjalnie odeszła od tego chłopaka, ojca jednego z jej dzieci, bo pił i spożywał narkotyki – mówi znajoma rodziny zamordowanej. ©℗

Tekst i fot. (gra)

Więcej w poniedziałkowym „Kurierze Szczecińskim” i e-wydaniu z dnia 30 listopada 2015 roku

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Aldona
2015-12-01 16:29:59
CO ZA BZDURY!!! on nie był żadnym ojcem jej dziecka.... proszę Was, ludzie, nie gadajcie takich głupot.
Aldona
2015-12-01 16:29:01
CO ZA BZDURY!!!
Wybór
2015-11-30 12:46:20
No cóż, zawsze trzeba uważnie przyglądać się, jaką osobę wybiera się na ojca swoich dzieci.
Adam,
2015-11-30 11:06:20
Przykra tragedia ! Ale trudno jest zrozumiec te dziewczyny czy kobiety... ktore wdaja sie w zycie z alkoholikami czy narkomanami i do tego decyduja sie jeszcze z Nimi na dziecko czy dzieci ( ? ) a pozniej narzekaja i psiocza ze On "taki czy owaki"...! Pytanie wiec, a wczesniej jaki... i kim... On byl, gdzie dosc czesto same kupowaly Mu piwko czy flaszeczke ! Na koniec, szkoda tylko tych malych i niewinnych dzieci ! !
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA