W Kołobrzegu wybrano kobietę, która zdaniem specjalnie powołanej kapituły zasłużyła na tytuł Kołobrzeżanki Roku. Wybór nie był łatwy, bo w tym roku do tego prestiżowego wyróżnienia zgłoszono aż 9 pań. Wśród nich znalazły się: Nina Błażewicz, Alina Hajdamowicz, Katarzyna Koperkiewicz, Alicja Szafrańska, Agata Wajgert, Ewa Wiśnios, Genowefa Zawadzka, Dagmara Żurańska i Ewelina Żurowicz. Kapituła jednak nie miała wątpliwości, że na laury zasługuje Genowefa Zawadzka znana w mieście jako Zyta, a w zasadzie ciocia Zyta. Mowa o kołobrzeżance, która od 18 lat prowadzi pogotowie rodzinne. W jej domu do tej pory schronienie znalazło ponad 300 dzieci. Niektóre przebywają w nim kilka dni, inne nawet dwa lata. U cioci Zyty opiekę znajdują zawsze. Przywożone są do niej niekiedy w środku nocy po policyjnych interwencjach w domach, gdzie mieszkają z niewydolnymi wychowawczo rodzicami. U Genowefy Zawadzkiej opiekę znajdują także dzieci, które znalazły się w sytuacji kryzysowej, między innymi na skutek wypadków ich biologicznych rodziców.
Specjalnie ufundowana statuetka została przekazana Kołobrzeżance Roku podczas gali, która odbyła się w regionalnym Centrum Kultury. Zaszczytny tytuł w Kołobrzegu został przyznany po raz piąty. ©℗
(pw)