Co dalej z nieużytkami? Zmiana władzy może przynieść kurortowi korzyść

Grunty pozostające w dyspozycji Agencji Mienia Wojskowego to nieużytki. Fot. Archiwum  

Od wielu lat kołobrzeski samorząd zabiega o przejęcie 12-hektarowego terenu położonego pomiędzy osiedlami Bajkowym i Europejskim.

Grunty pozostające w dyspozycji Agencji Mienia Wojskowego to nieużytki. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego możliwe jest urządzenie na nich jedynie zielonych terenów wypoczynkowych. Władze miasta chcą, aby powstał tam park, którego brakuje w tym rejonie miasta.

Samorząd jest gotów kupić grunt, ale pod warunkiem, że otrzyma wysoką bonifikatę. AMW dotychczas miała jednak inne nadzieje. Wierzyła, że znajdzie kupca, który nabędzie nieruchomość za kilkanaście milionów złotych i wykorzysta ją pod komercyjne inwestycje. Mowa między innymi o kolejnych blokach mieszkalnych.

Potencjalni inwestorzy nie są jednak w ciemię bici i każdy, kto interesował się tymi gruntami z pewnością zaglądał do planu zagospodarowania przestrzennego. Ten, jak wspomnieliśmy, wyklucza przeznaczenie ich na cele mieszkaniowe, a tym bardziej usługowe.

Prezydent miasta Anna Mieczkowska wierzy, że po zmianie władzy nowe szefostwo AMW pochyli się nad propozycją Kołobrzegu i w końcu zgodzi się na sprzedaż miastu nieruchomości za symboliczną złotówkę. Jeśli tak się stanie, mieszkańcy kurortu zyskają nowy park, który zostałby kompleksowo zaprojektowany i wykonany. Być może marzenia o takim miejscu wypoczynku kołobrzeżan zostaną spełnione. Wojsko przecież parku nie urządzi, a na dodatek 12-hektarowy obszar pomiędzy dwoma osiedlami mieszkaniowymi nie ma dla niego żadnego znaczenia z punktu widzenia obronności kraju. ©℗

(pw)