Portal Onet poinformował, że od maja 40 osób z zachodniopomorskich struktur Nowoczesnej odeszło do partii Teraz! Ryszarda Petru. Opublikował m.in. taki cytat z listu działaczy: „Przyczyniły się do tego konflikty między członkami w naszym regionie, niejednokrotnie sygnalizowane zarządowi krajowemu partii".
Zareagował na to Błażej Papiernik, sekretarz partii w regionie. W jego oświadczeniu dla mediów przeczytamy m.in.: „Informuję, iż (…) list działaczy .Nowoczesnej w woj. Zachodniopomorskim zawiera treści nieprawdziwe oraz przeinacza fakty, które nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości. Struktury .Nowoczesnej w woj. Zachodniopomorskim liczą nadal ponad 200 osób . Nie można zatem w żaden sposób uznać, że „region opustoszał ”, tak jak to sugerują byli członkowie Nowoczesnej w swoim piśmie. Nieprawdziwa jest informacja, jakoby od maja odeszło 40 osób z .Nowoczesnej. Od maja 2018 r. do chwili obecnej odeszło z naszej partii w Regionie Zachodniopomorskim tylko kilkanaście osób - z różnych powodów, nie tylko ze względu na chęć dołączenia do nowej partii . Spośród osób, które były wymienione w liście, tylko jedna złożyła rezygnację Pozostałe już od dłuższego czasu znajdowały się poza strukturami .Nowoczesnej. Co ważne, do partii w naszym regionie cały czas przyjmowane są nowe osoby.”
Przypomnijmy, że z Nowoczesnej został wyrzucony poseł Piotr Misiło, do niedawna szef partii w Szczecinie. Jego funkcję tymczasowo przejął Radosław Lubczyk, lider Nowoczesnej w regionie.
(as)
Fot. Dariusz Gorajski
Na zdjęciu: Radosław Lubczyk, p.o. przewodniczącego .Nowoczesnej w Szczecinie