Najmłodsze pokolenie szczecinian może nie pamiętać, że schody z polerowanego granitu – na jakich zwykle przysiadają na deptaku Bogusława, a nad którymi góruje brudna misa z niezabezpieczonymi strzępami elektrycznych kabli – to tak naprawdę fontanna. Magistrat ma zamiar o tym przypomnieć wszystkim mieszkańcom, inwestując w ten wodotrysk kolejnych 350 tysięcy złotych.
CAŁY ARTYKUŁ DOSTĘPNY W CYFROWYM WYDANIU "KURIERA SZCZECIŃSKIEGO" Z 13 STYCZNIA 2017 ROKU.
Fot. Ryszard Pakieser