Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Część mieszkańców Dobrej przeciw agresywnej zabudowie

Data publikacji: 29 listopada 2019 r. 16:32
Ostatnia aktualizacja: 30 listopada 2019 r. 16:51
Część mieszkańców Dobrej przeciw agresywnej zabudowie
 
O tym, że ta sprawa budzi duże emocje świadczy duży billboard, który pojawiał się w centrum Dobrej. „Stop! Mieszkańcy Dobrej przeciw agresywnej zabudowie!". Mieszkańcy tej miejscowości nie chcą budowy nowego osiedla przy ul. Granicznej. Ich zdaniem teren, na którym deweloper ma zamiar wybudować nowe budynki, jest zbyt cenny przyrodniczo. Gdy stanie na nim około 80 budynków (takie są podobno plany) to ten teren zostanie zdaniem protestujących mocno zdegradowany.

Radni gminy unieważnili uchwałę z lutego 2019 r. i uchwalili, że na tym terenie można jednak budować, co wiąże się ze zmianami w planie zagospodarowania przestrzennego. W praktyce oznacza to, że na terenie przy ul. Granicznej może powstać osiedle mieszkaniowe. Rzecz w tym, że uchwała nie określa, co będzie na nim budowane (jeżeli będzie), tylko, że może być budowane... Sprawa budowy nowego osiedla jest jednym z głównych tematów nie tylko wśród radnych, ale także mieszkańców. Przeciwnicy takiej inwestycji obawiają się nie tylko o los cennych ich zdaniem wartości przyrodniczych, a tym samym „zabetonowania” kolejnych obszarów, ale także o infrastrukturę, która ma towarzyszyć funkcjonowaniu powstałego osiedla. Chodzi tu m.in. budowę 70 studni głębinowych i... szamb. 

(isz) 

Fot. Adrian Bednarski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

liczy się kasa
2019-11-30 16:49:51
oj a dlaczego protestują ?? zamiast luksusowych osiedli zrobiło się skupisko ktedyciarzy ?
XYZ
2019-11-30 07:35:04
Z 15 lat za późno ten protest
Otwarta WOJTOWA
2019-11-29 20:34:40
niestety to prawda ze wojtowa wpuszcza wszystkich ktorzy dobrze zaplaca. Coz takie czasy tyle tylko, ze ktos musi sprawowac kontrole nad tym na co sie pozwala. Budujac sie w Dobrej mialem wyraznie okreslone w warunkach co i jak mozna zrobic a dodatkowo chamy z gminy przyjezdzaly i sprawdzaly jakbym im zloto wykopywal z ziemi. Obok mnie lokalny deweloper po czasie wybudowal blok czworak jak tylko chcial i robil co chcial bez informowania sasiadow przed inwestycja co powstanie na dzialce. Dlatego tez na przyklad przy ul. Grafitowej mieszkancy dowiedzieli sie ze ich domy przy drobnym deszczu zalewa bo nie ma infrastruktury odprowadzenia wody a nie wspomne o tym ze prawie topili sie przy oberwaniu chmury. Nie wspomne o renowacji budowli przy Grafitowej gdzie ruina stojaca kilkanascie lat bez zabezpieczenia jest budowana i bedzie zakonczona bez burzenia. Wspolczuje ludziom ktorzy zaciagna kredyt na te mieszkania i po roku dowiedza sie ze blok peka bo przeciez inaczej byc nie moze skoro fundamenty zalane byly i poddane warunkom atmosferycznym przez kilkanascie lat. Gdzie jest nadzor budowlany.
Smętowo@Prosto
2019-11-29 19:08:42
Prosto- tu nie idzie o to kto komu śmierdzi to opinia mocno na wyrost. Każdy skądś jest. Rzecz w tym że władze gminy zepsute do szpiku butne i zarozumiałe grają wszystkim na nosie. Nie 80 mieszkań czy domów stanowi tu problem ale brak infrastruktury właśnie na którą gmina zawsze miała i ma wykielbaszone
Xxx
2019-11-29 18:41:57
Nie wiem kto chce na tych bagnach mieszkać i codziennie dojeżdżać godzine do pracy naprawdę podziwiam.
Ja
2019-11-29 18:19:49
Buractwo to władze gminy, które wpuszczają hordy deweloperów i jeszcze dają im lepsze warunki niż zwykłym ludziom. Władze do wymiany
hrabia
2019-11-29 16:58:26
Trzeba sobie było kupić prywatną wyspę na własność i wtedy decydować kto może się wprowadzić a kto nie .Tak to buractwo cebulactwo
Proste
2019-11-29 16:44:19
Chodzi o to, że ludziom z willi śmierdzi towarzystwo motłochu z blokowisk. I tyle.
ech
2019-11-29 16:42:49
przecież większość z nich sama się tam pojawiła dzięki agresywnej zabudowie. Kiedyś Dobra była oazą spokoju
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA