Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Czy faktycznie wykąpała córkę we wrzątku?

Data publikacji: 17 marca 2017 r. 08:08
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:31
Czy faktycznie wykąpała córkę we wrzątku?
 

Piątek, 3 marca. Pierwsza w nocy. Ekipa pogotowia jedzie do poparzonego dziecka w Brojcach. Od matki czuć alkohol. "Wypili parę piwek" – wytłumaczy później mąż. Mąż matki – tak będą pisać o nich we wszystkich komunikatach prasowych. Ludzie w wiosce mówią, że do Nikolki córcia gada, że kupuje wszystko, a mała jest do niego przywiązana. Teraz 5-letnia córcia leży na łóżku, dreszcze męczą kruche ciałko. "Poparzyła się o 20.00. Wpadła do miski" – mówi mąż matki.

– Podnoszę kołdrę. Widok porażający. 20 lat wożę w karetce poparzone dzieciaki. Nie raz któreś wyleje na siebie herbatę czy zupę. Takie coś widzę bodaj pierwszy raz. Wie pani jaki ma kolor świeża wołowina? Tak wygląda to małe ciałko. Zaschnięty płat skóry, obklejony na ranie, wcześniej musiał być wielkim bąblem – mówi jeden z ratowników, którzy przyjechali do Brojc po telefonie od ojczyma 5-letniej Nikoli.

(mada)

Fot. Ryszard PAKIESER

CAŁY ARTYKUŁ W DOSTĘPNYM CYFROWYM WYDANIU "KURIERA SZCZECIŃSKIEGO" Z 17 MARCA 2017 ROKU: http://www.24kurier.pl/cyfrowy

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Powodow moze byc kilka... ?
2017-03-17 11:15:20
A moze Ktos probowal "zacierac slady" g..... ? Ciekawe wiec, o czym moze opowiadac... ta mala dziewczynka, ktora powinna byc "kilka razy" przesluchana w obecnosci dzieciecego Psychologa !!
SZOK!!!
2017-03-17 09:06:10
Nie, oczywiście, że nie wykąpała córki we wrzątku, bo gdyby wykąpała, to dziecko miałoby całe ciało poparzone (po zanurzeniu we wrzątku), a ponadto, poparzone byłyby również dłonie osoby kąpiącej. Ehch, nad czym się tu w ogóle zastanawiać - zwykła patologia, jakich nie brakuje na polskich wsiach. Widok, jaki ujrzeli ratownicy musiał być przerażający i zapamiętają go do końca życia. Pytanie, czy sąd również podzieli ich odczucia i do końca życia ta matka dostanie nauczkę. Takie osoby nigdy nie powinny mieć dzieci! Ta dziewczynka do końca życia będzie się borykać z traumą, nie wspominając o możliwych dolegliwościach medycznych.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA