Od kilku miesięcy samorządowcy z Międzyzdrojów gorąco dyskutują, czy miasto stać na budowę nowego ratusza z miejską biblioteką i Ośrodkiem Pomocy Społecznej. – Nie chcielibyśmy zaczynać czegoś, czego być może skończyć nie będziemy w stanie – mówią radni. Głośno się zastanawiają, czy faktycznie jest to pierwsza potrzeba w gminie.
O budowie reprezentacyjnego placu z ratuszem pomiędzy ulicami: Nowomyśliwską, Gryfa Pomorskiego, Niepodległości i Komunalną mówi się tu już od kilku lat. Wiosną 2010 roku szczecińska projektantka przedstawiła mieszkańcom koncepcję zagospodarowania całego terenu. Zarówno pomysł, jak i rozwiązania architektoniczne spodobały się większości zainteresowanych.
Burmistrz miał nawet pomysł jak zrealizować inwestycję bez wydawania pieniędzy z gminnej kasy – na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego. Gmina miała zawiązać z zainteresowanym inwestorem spółkę, wnosząc do niej aportem grunt, zaś inwestor równo warty kapitał, który pozwoliłby sfinansować inwestycję.
Na początku 2011 roku powołana przez Radę Miejską komisja doraźna do spraw budowy „Nowego Centrum” wskazała już przedsiębiorcę, który powinien się zająć realizacją przedsięwzięcia. Do budowy w tej konfiguracji jednak nie doszło.
Małgorzata Aftewicz
Na zdjęciu: Formę architektoniczną ratusza, nawiązującą do przedwojennej zabudowy Międzyzdrojów, przygotowała Anna Płatek, architekt ze Szczecina – autorka m.in. międzyzdrojskiego amfiteatru i rozbudowanego Gabinetu Figur Woskowych.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i cyfrowym wydaniu z 24 maja 2017 r.