Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Czyje zguby?

Data publikacji: 08 listopada 2017 r. 15:54
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:55
Czyje zguby?
 

Miesiąc temu do naszej Czytelniczki, mieszkanki szczecińskiego Dąbia, przybłąkał się ten kot. Mimo ogłoszeń w internecie, do dziś nikt się po niego nie zgłosił. Kotka może mieć 2-3 lata, musiała być wcześniej oswojona – jest grzeczna, korzysta z kuwety. Tymczasowi opiekunowie nie mogą jej u siebie zatrzymać i bardzo by chcieli, żeby zwierzę wróciło do swojego właściciela. Informacje pod nr tel. 660-271-317.

* * *

Torbę-reklamówkę z koralami i bransoletkami znalazła w czwartek (2 listopada) wieczorem nasza Czytelniczka na przystanku tramwajowym linii 9 przy Bramie Portowej – kierunek Głębokie. Torba z biżuterią jest do odbioru w pizzerii „Piccolo" przy al. Wojska Polskiego.

* * *

"Znalazłem zegarek-bransoletkę, który jest pamiątką. Świadczy o tym wygrawerowana dedykacja" - napisał do "Kuriera" p. Marcin. Nasz Czytelnik podaje swój numer telefonu komórkowego na który właściciel zegarka może zadzwonić: 502 309 390.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

M.Dem.
2017-11-09 08:47:37
"Dbajmy o higienę...rozważmy możliwość uśpienia dziczyzny ..." . Święte słowa. Dbajmy o higienę psychiczną, aby wykluczyć pomysłowość (w szczególności dzieci i młodzieży) na czyny odczlowieczone. Wobec zwierząt i ludzi. Nie będzie wówczas problemu: co robić z dzicza? Także z ludzką dzicza. Dzicz ludzka pozbędzie się także dziecka zbędnego. Także własnego. Likwidacji tego zdziczenia chyba żąda cywilizacja, do której chcemy przynależec. Pozorami?
Dbajmy o higiene, zdrowie i porzadek
2017-11-08 21:57:44
Po jakims czasie... gdy "ewentualni wlasciciele" sie nie zglosza, to rozwazyc mozliwosc uspienia dziczyzny, by wiecej nie roznosily zarazkow... szczegolnie wsrod malych i srednich dzieci !!
M.Dem.
2017-11-08 16:33:11
Nauczeni życiem nie wierzą że kotka nie mogła znaleźć drogi do domu i się błąkala. Kot do domu wraca zawsze jeśli nie ma nienaturalnych przeszkód. Więc opiekunowie się nie zgłaszają zapewne. Za to mogą się zgłosić chetni do krotkotrwalej opieki: od domu gdzie koteczka trafila do miejsca gdzie bedzie zakatowana. Obecni chwilowi opiekunowie moze by i ja zostawili u siebie ale sie boja. Komitetow obywatelskich w swoim mieszkaniu, gdy z niego wyjda i zwierzak zostanie sam. W jakim stanie bedzie zwierzak gdy wroca? I czy w ogole bedzie.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA