Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Debata o pograniczu w Policach

Data publikacji: 24 września 2016 r. 12:23
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:15
Debata o pograniczu w Policach
 

Wzajemna niewiedza Polaków i Niemców o sobie, problemy z komunikacją i przepływem informacji, bariera językowa, której wciąż nie można pokonać, a jednocześnie coraz więcej przykładów dobrej współpracy na pograniczu – takie były m.in. tematy piątkowej dyskusji w Policach. Wśród głównych były problemy edukacji na pograniczu. Dużo mówiono o współpracy szkół z Polic i Löknitz. 

Niezwykle interesujących gości zaprosiło Starostwo Polickie na spotkanie „Sąsiedztwo dla przyszłości”, zorganizowane w hali Widowisko-Sportowej Zespołu Szkół im. Ignacego Łukasiewicza w Policach z okazji 25-lecia polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy.

Wśród panelistów byli m.in. prof. Beata Halicka (Uniwersytet Viadrina i Collegium Polonicum Słubice), prof. Brigitta Helibig-Mischewski (Collegium Polonicum i Uniwersytet Humboldtów, Berlin), prof. Dieter Bingen, dyrektor prestiżowego Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt, założonego ponad 35 lat temu przez Karla Dedeciusa, najwybitniejszego w dziejach tłumacza literatury polskiej na język niemiecki, zmarłego w lutym br.

Gości przywitali: starosta policki Andrzej Bednarek, burmistrz Polic Władysław Diakun, zachodniopomorski kurator oświaty Magdalena Zarębska-Kulesza, dyrektor SGP Euroregionu Pomerania Paweł Bartnik oraz Agata Jarymowicz, dyrektor polickiego zespołu szkół. Odczytano list od Marka Subocza, wicewojewody zachodniopomorskiego. Wstęp do debaty wygłosił Bartłomiej Sochański, konsul honorowy RFN w Szczecinie. Zwracając uwagę na sprawy, które między Polską a Niemcami wciąż są do załatwienia, podkreślił m.in., że Polska jest wśród największych partnerów handlowych RFN, eksport z Polski do Niemiec jest większy niż z Rosji do Niemiec, a stu najbogatszych dziś polskich przedsiębiorców pierwszy milion euro zarobiło w RFN.

Sala konferencyjna zespołu szkół była wypełniona. Wśród uczestników spotkania i dyskutantów byli przedstawiciele samorządów z obu stron granicy, placówek oświatowych z Polic, Löcknitz, Kołbaskowa, Tanowa, dziennikarze, mieszkańcy pogranicza, m.in. Katarzyna Werth z Löcknitz i Edward Orłowski z Ramin. Podkreślił, że 34 proc. mieszkańców gminy Ramin pochodzi z Polski.

(b.t.) 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA