Szybka reakcja policjantów sprawiła, że 30-letni mężczyzna nie popełnił samobójstwa. Desperat z wiaduktu kolejowego w pobliżu gimnazjum w Sławnie został przetransportowany do szpitala powiatowego na obserwację.
REKLAMA
Sytuacja była groźna. Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, to mężczyzna miał na szyi założoną linę, której koniec przywiązał do wiaduktu. Mężczyzna głośno krzyczał, żeby nikt do niego się nie zbliżał, bo groził natychmiastowym skokiem w dół. Policjanci podjęli negocjacje z desperatem. Wykorzystali chwilę nieuwagi, obezwładnili go i odcięli sznur.
Pewnie zatankował do pełna i zobaczył ile ma zapłacić.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
I inne wersje...
2018-07-13 00:12:29
A byl trzezwy czy pod wplywem procho-dopalaczy...??
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
....
2018-07-12 14:24:51
A np w Holandii czy Szwajcarii moglby odejsc w cywilizowanych warunkach bezbolesnie a tak zolte papiery i renta 700zl max i bedzie zyl dłuugo i szczesliwie ... ciekawe kiedy u nas w koncu wprowadza eutanazje na zyczenie ,nie moze byc tak ze ktos nie moze decydowac o wlasnym zyciu i np meczyc sie w bolu i chorobie no ale to trzeba przezyc i miec kilkadziesiad lat i sie w zyciu napracowac a nie np chodzic w sukience i glosic brednie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
dziwne
2018-07-12 14:14:32
A po co przeszkadzać, skoro chciał?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.