Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Dla Maksimusa - na maksa

Data publikacji: 06 listopada 2021 r. 09:22
Ostatnia aktualizacja: 06 listopada 2021 r. 09:22
Dla Maksimusa - na maksa
Maksimus (217/21) jest jednym z psów, które straciły dom tuż przed wakacjami. Bardzo tęskni za dawnym życiem. Potrzebuje nowej kochającej rodziny, która już go nie zawiedzie, nie porzuci. Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt  

„To duży pies o wielkim sercu" - tak mówią pracownicy schroniska o Maksimusie, któremu dom zaginął tego lata, bezpowrotnie. I choć piękny i przyjazny z niego psiak, to trudno znaleźć nową rodzinę dla tego seniora.

Przez dekadę Maksimus miał rodzinę. Świadczy o tym jego otwartość w kontaktach z ludźmi i delikatność, z jaką traktuje dzieci. Jednak pewnego czerwcowego wieczoru znalazł się na ulicy. To był jego ostatni wspólny spacer z opiekunem, który przed Maksimusem zatrzasnął drzwi i serce.

- Został doprowadzony do naszej placówki. Jako pies znaleziony na Niebuszewie. W dobrej kondycji, zdrowiu, wysterylizowany, a do tego bardzo przyjazny. Wydawało się, że opiekun będzie poszukiwał takiego skarba. Niestety. Od połowy czerwca Maksimus jest rezydentem boksu nr 42 - o porzuconym przed wakacjami łaciatym psiaku opowiadają pracownicy schroniska. - Maximus lubi ludzi i ich szanuje. Szybko nawiązuje kontakt. Uwielbia wspólne zabawy z opiekunem. Poza tym jest bystry, więc szybko wyłapuje, o co go się prosi. Wszystkie polecenia grzecznie wykonuje, licząc że zostanie nagrodzony pysznym smakołykiem. Bez dwóch zdań: Maksimus to wielki łasuch. Ale miły, delikatny, więc mamy pewność, że potrafi zaopiekować się dziećmi. W domu nie jest wymagający. Na smyczy chodzi spokojnie i radośnie. To naprawdę wspaniały rodzinny pies.

Jest tylko jeden problem: Maksimus nie toleruje przedstawicieli swojego gatunku. Dlatego powinien być jedynym czworonogiem w rodzinie.

Maksimus to łagodny senior, który wciąż ma wielki apetyt na życie. Zasługuje na drugą szansę od losu. Tym bardziej, że - jak wiadomo - starsze psy kochają bardziej. Kto chciałby łaciatego Maksimusa (217/21) lub jakąkolwiek inną równie samotną i złaknioną przyjaźni psinę czy kocinę przyjąć do rodziny, jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt - tel. +48 91-487-02-81 (al. Wojska Polskiego 247, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl). Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i wskazane niedziele - oprócz świąt - w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30.

Uwaga: schronisko pracuje w reżimie sanitarnym, co oznacza, że wejście na teren biura jest możliwe wyłącznie w maseczce i przy zachowaniu zasad dystansu społecznego. Na spacery zapoznawcze oraz adopcje należy się umawiać z wyprzedzeniem, telefonicznie.

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗

(an)

 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA