72 lata temu w ostatnich dniach wojny domowej w Grecji, Polska przyjęła ok.12 tys. mieszkańców tego kraju. Przypłynęli statkami do Świnoujścia, a następnie dotarli do Dziwnowa, gdzie w tutejszych szpitalach koszarach zorganizowano dla nich tajny szpital polowy nr 250. Był to wówczas pierwszy tak duży szpital chirurgii wojennej i rehabilitacji na terenie Polski. Rekonwalescenci osiedlali się potem m.in. w Szczecinie, Policach, Gdyni czy też na Dolnym Śląsku - głównie w Zgorzelcu. Dziś (w sobotę) przed pamiątkowym obeliskiem w parku w Dziwnowie delegacja władz miasta i rodziny ofiar tamtych wydarzeń złożyły symboliczne wiązanki kwiatów. PO tej uroczystości wczasowiczów i przybyłe rodziny bawił zespół „Orfeusz”, którego lider Nikos Rusketos, jest także przewodniczącym Stowarzyszenia Greków w Polsce z siedzibą w Zgorzelcu. Przy tanecznej muzyce - nie tylko greckiej - wspaniale się bawiono i tańczono.
Tekst, film i foto: Mirosław KWIATKOWSKI