Nie ma szczęścia jeden z największych i najpiękniejszych kiedyś budynków w Bornem Sulinowie, w którym w czasach niemieckich i potem radzieckich mieściło się kasyno oficerskie.
REKLAMA
Kolejni właściciele doprowadzili obiekt do ruiny. Kilka lat temu spłonęła ogromna sala widowiskowa, a w minioną sobotę ponownie pojawił się ogień w ocalałej części budynku. Płonął dach okalającego dawną salę widowiskową obiektu. Podczas pożaru pojawił się problem z wodą, gdyż ciśnienie w hydrantach okazało się zbyt niskie. Spłonęło około 50 metrów kwadratowych poszycia dachu.
W pożarze nikt nie ucierpiał. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane, być może było to podpalenie.
Tekst i fot. (bar)
REKLAMA
Komentarze
do @ cos-ia
2017-08-15 08:26:46
- POpierdy...ie, te "ich kasyna" są w "najjaśniejszej" od czasu gdy L.Wałąsa "wyprowadził okupacyjne wojska" ....Teraz to można tylko przekazać "ojcu-dyrektoru" lub poczekać aż przyjdą (już idą) prawowici właściciele Gross Born.
P.S.- po 2020 będą brać "swoje" jak teraz biorą z upadłej Grecji, na długach, w które wpędzili Grecję zarobili już (na czysto) ponad trzy miliardy "dolków". Tak trzymać.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Cos za cos
2017-08-14 22:20:53
A po co Nam "ich kasyna" na terenie RP ??
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.