W piątkowe popołudnie w lesie nieopodal Strzelczyna w gminie Chojna podczas prac leśnych doszło do tragicznego wypadku. Jednego z pilarzy przygniotło drzewo. 57-latek zginął na miejscu. Okoliczności tego tragicznego zdarzenia bada Państwowa Inspekcja Pracy, a także policja i prokurator.
Do wypadku doszło w lesie pomiędzy miejscowościami Strzelczyn i Grzybno. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł na miejscu. Ze względu na to, że do zdarzenia doszło w trudno dostępnym miejscu, ratownicy medyczni dotarli do pilarza pieszo. Mężczyzny nie udało się uratować.
(r.c.)
Fot. Sylwia Dudek (arch.)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
RODZINA:
2017-12-06 09:34:06
On pracował całe życie w lesie. Piła to jego codzienne narzędzie pracy. Więc zastanów się nim coś napiszesz.
gh
2017-12-04 12:20:11
@Eco - nie pieprz głupot. Zginął człowiek, a przyczyny wypadku zbadają fachowcy.
Przykra sprawa...
2017-12-01 22:23:25
Tego typu prace nie moga wykonywac Amatorzy, tylko Ludzie odpowiednio przeszkoleni w tym Zawodzie i majacy pojecie... jak podciete i upadajace drzewo moze w koncowym etapie upadku zareagowac i odbic spowrotem - spadajac i na swoje odgalezienie ! Dlatego podcinajacy musi szybko - cofnac sie - na odpowiednia do sytuacji kilku-metrowa bezpieczna odleglosc !!
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.