Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Drzewo zerwało sieć trakcyjną na linii Koszalin – Skibno (akt. 1)

Data publikacji: 30 czerwca 2019 r. 15:11
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:44
Drzewo zerwało sieć trakcyjną na linii Koszalin – Skibno
 

Po usunięciu drzewa, które spadło na sieć trakcyjną i naprawie uszkodzonej instalacji o godzinie 16.15 wznowiono ruch pociągów na trasie Koszalin – Skibno - poinformowały PKP Polskie Linie Kolejowe. 

O tej samej godzinie przestała też funkcjonować zastępcza komunikacja autobusowa.

 

***

Wcześniejsza informacja

W niedzielę przed godziną 11 na jednotorowym szlaku pomiędzy stacjami Koszalin i Skibno na sieć trakcyjną przewróciło się drzewo, które rosło poza 15-metrowym pasem bezpieczeństwa. W efekcie trasa jest nieprzejezdna. Na miejscu pracują dwa pociągi sieciowe. Wznowienie ruchu pociągów planowane jest około godziny 18. Pomiędzy Koszalinem a Skibnem przewoźnicy wprowadzili zastępczą komunikacje autobusową.

– Dla podróżnych dowożone są zimne napoje. Pasażerowie o zmianach w kursowaniu pociągów informowani są na stacjach i przystankach oraz przez drużyny konduktorskie. Prosimy o zwracanie uwagi na komunikaty – informuje Magdalena Janus z PKP PLK.

Spółka ocenia, że sytuacja sieci kolejowej w całej Polsce jest stabilna i nie ma innych problemów z przejazdem. Nie wprowadzono poważniejszych zmian w komunikacji spowodowanych wysokimi temperaturami. Na trasach szczególnie narażonych na upały są dodatkowe kontrole. Monitoring sytuacji na kolei jest prowadzony szczególnie w godzinach popołudniowych, w czasie najwyższych temperatur. Szlaki kolejowe są obserwowane przez maszynistów. PLK prowadzą także monitoring sytuacji pogodowej i urządzeń sterowania ruchem kolejowym.

(k)

Fot. domena publiczna

Na zdjęciu: w efekcie awarii pociągi nie dojeżdżają z Koszalina do stacji Skibno. 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Ala
2019-07-01 14:13:32
Oooo było nerwowo ale do opanowania. Co nie którzy ludzie z nerwów nie panowali nad sobą. Dla mnie samej z dziećmi podróż tez była ciężka ale nawet i śmieszna... każdy sobie pomagał i większość się zjednoczyła w tych kiepskich chwilach 😃. Siła wyższa nie mamy wpływu na przewalone drzewa...nie wina kolei przecież wiec po co marnować czas na nerwy nie ma co się nakręcać. Bardzo i chyba najbardziej wspolczulam konduktorom w tej sytuacji byli bardzo atakowani przez podróżnych a czy to była ich wina? Sami nic nie wiedzieli i za wiele zrobić nie mogli! Ahoj :)
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA