Kłopoty z mostem Cłowym sprawiły, że rzeczny cruiser „Frederic Chopin” dłużej niż planowano cumował przy szczecińskim bulwarze Chrobrego. Dzięki temu przez dwa dni stały obok siebie podobnie nazywające się jednostki, przybił tu bowiem także polski żaglowiec „Fryderyk Chopin”.
Utrudnienia w żegludze to kłopot dla barek, jachtów i statków pasażerskich. W czwartek z powodu zamkniętej pod mostem Cłowym Regalicy nie wypłynął ze Szczecina do niemieckiego Mescherin rzeczny wycieczkowiec „Frederic Chopin”. Opuścił port dopiero w sobotę (18 czerwca), płynąc na północ. Wymiana pasażerów, zamiast w Niemczech, nastąpiła w Szczecinie. ©℗ (ek)
Fot. Elżbieta Kubowska
