Dworzec w Choszcznie. Wiata i kasa „zewnętrzna” zamiast poczekalni

 

Kilka lat temu gmina Choszczno przejęła od spółki PKP Nieruchomości budynek dworca kolejowego w Choszcznie. Gmina przygotowała projekt modernizacji budynku, jak się jednak okazało, Rada Miejska nie zaakceptowała go i z planów inwestycyjnych trzeba było zrezygnować. Przed dwoma laty wyremontowano wnętrze, w tym poczekalnię dworcową i toalety. Kilka miesięcy temu natomiast rozpoczął się drugi etap modernizacji. Wydawać by się mogło, że mieszkańcy mają powody do zadowolenia. Ale nie wszyscy się cieszą…

Jedna z naszych Czytelniczek przysłała nam zdjęcie wiaty, „która ma tymczasowo zastąpić wyremontowaną dwa lata temu poczekalnię na dworcu w Choszcznie”.

„Czy to kpina z podróżnych w Choszcznie? – czytamy w e-mailu. – Nowa poczekalnia, która dwa lata temu przeszła generalny remont, służy obecnie ekipie budowlanej jako magazyn i zaplecze socjalne. Jest przez robotników niszczona i dewastowana. Ciekawa jestem, jak obecnie wyglądają tam nowiutkie toalety? Natomiast podróżnym funduje się coś takiego? Kasa biletowa też znajduje się na zewnątrz”.

Skontaktowaliśmy się z Robertem Adamczykiem, burmistrzem Choszczna, które jest właścicielem budynku dworcowego i inwestorem.

– Po tym, jak przed laty Rada Miejska nie przyjęła koncepcji modernizacji dworca, pojawił się później nowy projekt, który zakładał remont poczekalni – powiedział Robert Adamczyk. – Inwestycja ta została zrealizowana. Obecnie natomiast trwa modernizacja współfinansowana ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020. Całe przedsięwzięcie kosztować będzie ponad 6,4 mln złotych, z czego cztery otrzymamy z RPO. Zakończy się za kilka miesięcy. W międzyczasie pojawiła się koncepcja zmiany funkcji poczekalni; będzie ona – zgodnie z nowym projektem – pełnić także funkcje powierzchni biurowych. Ze względu na skalę tego obiektu koncepcja ta jest jak najbardziej uzasadniona. Planując takie rozwiązanie, zrobiliśmy wszystko, by zminimalizować ewentualne straty – wyjaśnił burmistrz.

Burmistrz przyznał jednocześnie, że w okresie realizacji inwestycji podróżni muszą się liczyć z utrudnieniami i dyskomfortem, czego przykładem jest zarówno dworcowa wiata zamiast poczekalni, jak i „zewnętrzna kasa”. Takie jednak są konsekwencje inwestycji w infrastrukturę.

Dyskomfort podróżnych pogłębiają też „planowane” lub nie spóźnienia pociągów. Trwa bowiem ciągle remont linii kolejowej biegnącej przez Choszczno, jak również przebudowa peronów.

Co ciekawe, projekt modernizacji budynku dworca w Choszcznie zajął drugie miejsce w województwie zachodniopomorskim wśród projektów ubiegających się o dofinansowanie z RPO WZ, głównie dlatego że obiekt docelowo ma służyć zarówno jako dworzec, jak i Centrum Obsługi Osób Zagrożonych Wykluczeniem Społecznym. Mieścić się tu będą również biura Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Biura Obsługi Szkół Samorządowych i Choszczeńskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych.

W pierwszym etapie rewitalizacji wykonana została poczekalnia z toaletami, bufetem i kotłownią. W drugim pozostała (także zewnętrzna) część obiektu, a na finał zaplanowano zaadaptowanie i wyposażenie pomieszczeń przeznaczonych na Centrum Obsługi Osób Zagrożonych Wykluczeniem Społecznym. Cała inwestycja zostanie oddana do użytku w czerwcu 2020 roku. ©℗

R.K. CIEPLIŃSK

Fot. Czytelniczka, archiwum