Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Dziecko zalane krwią. Nikt mu nie pomógł

Data publikacji: 16 sierpnia 2017 r. 11:32
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:47
Dziecko zalane krwią. Nikt mu nie pomógł
 

Smutne wspomnienia wywiezie z Polski turystka, która wypoczywała na zachodniopomorskim Wybrzeżu.

– Mój 14-letni syn jechał rowerem ścieżką między Zastaniem a Międzywodziem. Przewrócił się i bardzo zranił sobie nogę (potem, w szpitalu, założono mu osiem szwów!) siedział przy drodze zalany krwią – opowiada Czytelniczka, która zadzwoniła do naszej redakcji. – Oczywiście do mnie zadzwonił i natychmiast do niego pojechałam. Bardzo mnie jednak dotknęło, że minęło go jakieś czterdzieści osób, zanim się pojawiłam, i w tym czasie nikt mu nie pomógł, nie pocieszył, o nic nie zapytał. Widząc dziecko zalane krwią, każdy przechodził obojętnie obok. Mieszkam w Austrii, tam taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia.

(sd)

Fot. Dariusz Gorajski/Archiwum

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

sid
2017-08-20 23:37:56
Proszę Pani. U nas tak jest, znieczulica jest elementem naszej kultury. Właśnie ubogaciliśmy nią Panią, za co powinna być Pani wdzięczna. A jeśli Pani tego nie docenia, to jest Pani rasistką.
do " ....... "
2017-08-17 12:02:17
hitlerowski pomiocie, w 1939 przyszliście do nas brać za darmo. Wywieźliście nie mało. A teraz na kolanach płacicie haracz wiadomej nacji, żeby siedzieli cicho i nie mówili o waszych zbrodniach. Nie ględź.
...........
2017-08-16 22:37:55
Witajcie w Wolsce, tu nikogo nic nie obchodzi chyba ze daja cos za darmo i ta osoba tego nie dostanie ,oczywiscie co tydzien na kolankach haracz oddaje sie wiadomej instytucji finansowej ktora obiecuje zycie wieczne w chmurkach w zamian za datki finansowe ,tu jak bija zone czy dzieci to sasiedzi milcza latami a potem jak dojdzie do tragedii to nagle w tv wywiady ze tam tak bylo od lat itd. ale NIC z tym nie zrobili, taki kraj sorry, najgorsze zakłamane Januszowo-Grazynowo-Sebixowo-Dżesikowo-Brajanowo-Karinowe NOSACZE !!!, cos jest w tym ze pochodzimy od malpy ale wielu na 100% od nosaczy
k
2017-08-16 22:13:18
Może redaktor sobie zagrał w kulki -"dziecko zalane krwią " !!!! A mieliście kiedyś rozbity nos ?Mama- "osiem szwów " !!! Ten art. to prowokacja ? Czasem z małej rany płynie dużo krwi . CZY ZOSTAŁ W SZPITALU ? A tu tyle chamstwa w komentowaniu ,szczególnie w wykonaniu wrogów kościoła i katolików .Redakcjo - jak napiszecie o głodnym kotku , piesku, zabitej przez auto jaskółce , czy żabie znowu pojawią się komentarze ,że to wina wierzących .
žížala
2017-08-16 19:41:58
Miał małolat szczęście (albo pecha) że nie przejeżdżał dobrodziej. Ten na pewno by się zatrzymał.
mietek
2017-08-16 18:25:22
Mietek doEdka -Masz rację , dzieci omija się nie tylko szerokim łukiem , ale po prostu jak zgniłe jajo. W niektórych krajach dziecko proszące o pomoc i za moment wyskakująca zza węgła mamuśka ,wrzeszcząca,że ktoś molestuje jej dziecko ,to już niezły biznes . To samo z kobietami .Dlatego też - jak zgniłe jajo, żądać oszklonych drzwi w miejscu pracy z kobietami , żądać /jej / oświadczenia na piśmie, że wyraża zgodę na akt kopulacji. Uniknie się w ten sposób wielu kłopotów.
Gość
2017-08-16 17:30:43
W sumie to doniesienie tej pani jest jakoś paskudne.
@abc
2017-08-16 15:17:12
Po prostu turlałeś się jakoś do domu parę kilometrów, brałeś igłę i nici i sam sobie zakładałeś szwy, tak?
k.r.
2017-08-16 14:27:00
dlaczego nie pomogli dziecku?! Przepraszam za wszystkich którzy widzieli a nie pomogli! Proszę nie ubliżajmy sobie nawzajem. Należało pomóc i tyle.
Bugs
2017-08-16 14:25:43
Znam tę ścieżkę rowerową. Znam też jej uczęszczalność. Nie jest wielka. Czterdzieści osób to przejeżdża nią w ciągu co najmniej pół godziny. Jeżeli dziecko było zalane krwią to sądzę, że w ciągu pół godziny wykrwawiłoby się. No i odległość opiekunki. Wprawdzie nie jest napisane czym mama pojechała ale przypuszczam, że autem. Pół godziny to odległość co najmniej 20 km. To na jaki spacer ten 14 letni syn pojechał? Ja rozumiem rozżalenie mamy. I mnie też jest przykro, że nikt nie pomógł. Myślę jednak, że historia została przesadzona.
abc
2017-08-16 14:14:39
Gdy miałem 14 lat, to nigdy w życiu bym nie zadzwonił do mamy, bo się wywróciłem na rowerze! Taki wstyd!
x
2017-08-16 14:09:15
Wystarczyłoby, żeby ktoś z nim posiedział i poczekał na matkę. Można było też spróbować zatamować krew. Ale ludzie najwyraźniej przyjechali pojeść gorfy, iść na kebab, poopalać się i pewnie się bali, że się pobrudzą.
Daria
2017-08-16 13:55:33
Chlopak mowic nie umial. Kogokolwiek z idacych poprosic o pomoc. Nie wstydzic sie. Pomoc mozna tylko dzwoniac do odpowiednich sluzb, bo raczej gazy i bandaza nikt przy sobie nie nosi. Ta historia swoja droga jest dziwna. Czterdziesci osob? I nikt?
mmmmmmm
2017-08-16 13:55:15
jakos tak wyszło
cap lewacki
2017-08-16 13:48:43
Pewnie obok przejeżdżali sami pobłażliwi liberałowie.
Pleban
2017-08-16 13:34:40
Jak Polacy, to może śpieszyli do kościoła. Nie można się spóźnić na mszę.
Do @@Alicja
2017-08-16 13:03:42
"Komentuj artykuł, a nie posty pod nim." :)
@@Alicja
2017-08-16 12:45:05
Komentuj artykuł a nie posty pod nim. Napisz swoją opinię nt. tego artykułu, który przeczytałeś/aś. Wyżyć się możesz np. na siłowni. Ale cóż, gdzieś swoje frustracje widocznie musisz okazać. Skoro nie masz komu, to musisz na forum.
edek
2017-08-16 12:41:29
Szczerze mówiąc żeby nie narazić się na oskarżenie o molestowanie omijam dzieci szerokim łukiem. lub http://mamadu.pl/124641,ucieczka-czy-porwanie-3-latek-wyszedl-z-przedszkola-i-sam-blakal-sie-po-ulicach-warszawy
Sorki
2017-08-16 12:23:47
A może uchodźca jaki....
@Alicja
2017-08-16 12:11:01
I właśnie tacy "niewierzący" to na ogół ci, którzy nie pomagają. Mówią: nie wierzę, że to krew, nie wierzę, że to dziecko, nie wierzę, coś mu się stało, nie wierzę, że nikt inny nie pomaga, jeśli pomoc jest potrzebna". I sobie tacy jak Ty, po prostu idą.
;
2017-08-16 12:07:23
Aż niemożliwe. Owszem, słyszy się wiele o znieczulicy, ale niemożliwe, że aż tak. Może ten chłopiec był słusznego wzrostu, a może nie płakał. Dziwne, że nikt się nie zatrzymał, chociażby spytać się, czy potrzebuje pomocy. A może ktoś się zatrzymał, ale usłyszał, że poszkodowany właśnie czeka na mamę, a może nie rozumiał po polsku? Różnie może być.
benek
2017-08-16 11:59:17
Tak, pomóż ,a potem cię oskarżą o molestowanie!?
Alicja
2017-08-16 11:54:36
Sorki ale nie wierzę w tę krótką opowieść.
myślę
2017-08-16 11:50:55
że to byli turyści.. a nie miejscowi. Tacy .. polscy janusze turystyki, co to oni są najważniejsi.. taki kraj teraz mamy.. może nawet ktoś z nich na FB coś wrzucił..
@cap kościelny
2017-08-16 11:47:23
Czemu CIEBIE tam nie było -pomógłbyś niezawodnie ! Chyba ,że atakując nieustannie Polaków - katolików , siedzisz wyłącznie przy kompie i zatruwasz jadem nienawiści wszystko dookoła ?
X
2017-08-16 11:46:43
Obok przejeżdżali na pewno sami gorliwi katolicy.
cap kościelny
2017-08-16 11:38:05
Katolicki kraj-katolickie obyczaje!
REKLAMA