Wejście do kina Wybrzeże przy ul. Łopuskiego w Kołobrzegu Fot. archiwum/Artur BAKAJ
Jedyne kołobrzeskie komercyjne kino, jakim jest „Wybrzeże”, wraca do miasta. Dzierżawca obiektu nie będzie się starał o przedłużenia umowy z samorządem. Ta wygasa z końcem sierpnia.
REKLAMA
O zaprzestaniu dotychczasowej działalności mówiło się już kilka lat temu, kiedy to budowano w podkołobrzeskim Budzistowie wielkie centrum handlowe. Początkowo sugerowano, że znajdzie się w nim nowoczesny multipleks, z którym konkurencji nie byłoby w stanie wygrać „Wybrzeże”. Ostatecznie nie powstał on, ale i tak przedsiębiorstwo prowadzące od 1999 roku jedyne kołobrzeskie komercyjne kino rezygnuje z dalszej działalności. Nie bez znaczenia jest przy tym zapewne wymuszona obecnymi standardami konieczność modernizacji obiektu.
Wielka szkoda , że odchodzi dotychczasowy dzierżawca , było dużo dobrych filmów.
Kino w centrum Kołobrzegu jest na wagę złota , nie likwidujcie go nigdy.
To wielka wygoda mieć wszystko na miejscu , a kino gdyby było przeżytkiem jak ktoś napisał , to nie byłyby wszędzie budowane nowe kompleksy kinowe...
Kawę też można zrobić sobie w domu , a jednak są kawiarnie i co to taki przeżytek ??
Kino to instytucja towarzysko - kulturalna , a nie przeżytek.
Kochajmy nasze miasto , kochajmy nasze kino.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
emeryt
2024-08-13 16:52:58
A dokąd teraz chodzi się na wagary ?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
po co
2024-08-13 12:12:49
Kina to przeżytek, po co to odnawiać ?? kto chodzi do kina ?? szkolne wycieczki z przymusu ??
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.