Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Dziki (i) cmentarz

Data publikacji: 19 października 2015 r. 21:10
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:31
Dziki (i) cmentarz
Fot. Dariusz GORAJSKI  

Dla nich świętości nie ma. Mowa o dzikach, które opanowały Cmentarz Centralny i niszczą jego kwatery. Szczecin ma miejskiego łowczego, któremu tylko za trzy miesiące pracy - do końca bieżącego roku - zapłaci ponad 52 tysiące złotych. Tym trudniej zrozumieć, dlaczego największa szczecińska nekropolia wygląda niczym dziki zagon.

Cmentarz to miejsce pamięci i zadumy. Niezależnie od nacji czy religii. Natomiast dla zwierząt jest niczym ostoja i żerowisko. Oczywiście, jeśli im na to pozwolić. Jak jest na Cmentarzu Centralnym - widać.

- W tym roku, tak jak i każdego, rzeczywiście występuje spory problem z dzikami - przyznaje Andrzej Kus, rzecznik Zakładu Usług Komunalnych, zarządzającego nekropoliami Szczecina. - Łowczy miejski robi co może, niemniej nie udało się ich jeszcze całkowicie wygonić z cmentarza.

Właśnie, co robi miejski łowczy? Pod koniec września magistrat (Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM) podpisał z nim kolejną umowę na odławianie zwierzyny dzikiej: od dzików, po lisy, kuny, sarny i borsuki. Obowiązywać będzie do końca grudnia br. Zgodnie z nią, łowczy otrzyma wynagrodzenie do 52 670 zł. To za przeprowadzenie odłowów redukcyjnych: „nie mniej niż 100 i nie więcej niż 130 sztuk dzików" z terenów komunalnych miasta, a więc także Cmentarza Centralnego. Po 369 zł za sztukę. Co ciekawe, to stawka obowiązująca zarówno za odłowienie i przetransportowanie żywych osobników do Ośrodka Hodowli Zwierzyny w podkoszalińskim Manowie (ok. 200 km), jak też za „sztuki padłe lub uśmiercone" na miejscu.

Więcej czytaj w „Kurierze Szczecińskim i e-wydaniu

Arleta NALEWAJKO

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Szczecinska dziczyzna w "Akcji"..,
2015-10-20 01:09:13
A co na to milosnicy i wolontariusze dziczyzny... ze Zwierzynca na Wojska Polskiego ? Dlaczego w tej sytuacji siedza cicho jak "mysz pod miotla"... ??
ckm
2015-10-19 21:12:55
ochrona powinna sie wykazac, ale w nocy to pewnie chrapia.
renoikubicafan
2015-10-19 20:59:34
Polska to dziki kraj. Dlatego dziki ryja jednego dnia na cmentarzach, drugiego na terenie szpitala a potem przewracają kubły na śmieci i ciumkają podpaski albo pieluchy. Na koniec narżną kupę na trawniku gdzie wyprowadzamy pieski. Piesek poliże najpierw kupę a potem dziecko po buzi. Taka sytuacja.
smerf
2015-10-19 20:36:24
@Gargamel Oczywiście ; 173ha to bardzo mały teren... Może pomożesz Łowczemu albo zrobisz to za mniejszą kwotę?
Gargamel
2015-10-19 19:21:31
Bo Cmentarz Centralny to taki duży teren że dzika się nie wytropi ani nie wypatrzy... Skutecznie dziczek kryje się między nagrobkami, tudzież kopie sobie norkę i w niej się zagrzebuje. Absurd. Ktoś tu chyba mocno ściemnia, a ktoś na pewno bierze (duże) pieniądze za nic.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA