Ewakuowali z 4 piętra mężczyznę ważącego ponad 200 kg
Ewakuowali z 4 piętra mężczyznę ważącego ponad 200 kg
[FILM]
Data publikacji: 27 lipca 2020 r. 16:02
Ostatnia aktualizacja: 22 sierpnia 2020 r. 22:56
Specjalnego dźwigu oraz platformy użyto do przeniesienia chorego człowieka z czwartego piętra jednego z bloków w Świnoujściu na skwer. Mężczyzna ważył dużo ponad 200 kg i zespół ratownictwa medycznego nie był w stanie przenieść go do karetki w tradycyjny sposób.
Do wydarzenia doszło w poniedziałek (27 lipca). Jak powiedział „Kurierowi” st. kpt. Marcin Kubas o g. 8.37 straż pożarna otrzymała informację o konieczności pomocy dla zespołu ratownictwa medycznego. Mężczyzna będący w stanie zagrożenia życia musiał zostać przeniesiony do karetki, ale niestety okazało się to niemożliwe.
Od rana mieszkańcy bloków przy ul. Konstytucji 3 Maja obserwowali akcję. Ze skweru usunięto drzewka, a na balkonie spiłowano barierki, a także wycięto drzwi i okna, bo potrzeba było miejsca, żeby mężczyznę wynieść z mieszkania. Do transportu z czwartego piętra trzeba było użyć specjalistycznego sprzętu. Mijały kolejne godziny, bo trzeba było zadbać o wszelkie środki bezpieczeństwa.
W akcji uczestniczyła m.in. Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego. Na miejsce przybył także Wojewódzki Koordynator Ratownictwa Medycznego. Do g. 13 trwały przygotowania do operacji. Później udało się przenieść mężczyznę na dół. Trafił do karetki, a następnie do szpitala.
Tekst, film i fot. BaT
Na zdjęciu: W poniedziałek rano w Świnoujściu rozpoczęła się akcja ewakuacji mieszkańca ważącego ponad 200 kg. Mężczyzny nie można było znieść klatką schodową więc zdecydowano się na ściągnięcie go na dół przez balkon.
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
alfredka1
2020-08-22 22:17:34
.... bardzo okrutne komentarze :( nigdy nie wiadomo kiedy i jAKA CHOROBA nas dopadnie .
proszę chociażby w Wikipedii poczytać o chorobliwej otylości .
Hejka to ja
2020-07-29 19:37:34
To nie jest żaden rekord. W USA żyją setki kobiet i mężczyzn co ważą po 300 kg. Wystarczy obejrzeć historie wielkiej wagi na TLC.
rekord Świnoujścia
2020-07-28 21:08:52
chyba nie do pobicia przez nadbałtyckich mieszkańców.
Są takie choroby
2020-07-28 17:43:19
Guzek na przysadce mózgowej i człowiek tyje. Dieta nie ma nic do rzeczy.
Usunięto drzewka bo ktoś żarł za dużo
2020-07-28 10:44:34
Ja rozumiem utyć 10 kg. Kurcze niech będzie 20. Ale 120 ponad miarę? I co te drzewa winne że się facet zapasł?
cdn
2020-07-28 10:10:26
Jak można się tak zaspaść?
1948
2020-07-28 10:05:23
A tam chlopina kapkę za dużo zjadł:) już odrazu chory:)
do @ Tak.
2020-07-28 09:46:17
Takich "chorób" za komuny nie było, był jeden taki, na oko 150 kilo "żywej wagi" i występował w "pierwszymprogramie" TV. Reszta Polaków odżywiała się "krylem" co Gierek do kiełbasy wciskał i wstrentnym mielonym, który w Mielcu na stołówce zakładowej "obalił komunę". Od tego czasu zaczęło się "demokratyczne żarcie zdrową żywnością".... Murzyn w Afryce ważący 200 kg to faktycznie choroba.
Tom.
2020-07-28 08:47:37
Zdrowia życzę.
Alicja
2020-07-28 08:18:36
Choroba chorobą ale od powietrza się nie tyje. Jakby mniej żarł mniej by też ważył. Kto teraz poniesie koszty usunięcia drzewek, zniszczenia balkonu itp. Niech płaci za to jego rodzina, która widocznie zbyt dobrze go karmiła. Na chorobę nie można wszystkiego zwalać, gdyż wiem sama po sobie mniej jem to aż tak nie przybieram na wadze. Proste
atomek
2020-07-27 21:41:24
Kiedys takie choroby występowały tylko w USA w Somali nie ma ani jednego przypadku a w North Korei jest tylko jeden chory
@kurier dziady
2020-07-27 21:17:40
znalazł się celebryta w trampkach
kurier dziady
2020-07-27 20:49:12
sensacja
@tak
2020-07-27 19:00:39
jakby dostał 2tys kcal dziennie to by taki nie był. ciekawe, że przed wojna nie było takich chorób...
Tak.
2020-07-27 18:42:58
To choroba.
Taki jeden
2020-07-27 17:52:18
To ja przy swojej wadze 100 kilo to jestem primadonna , mimo że wiem że jestem gruby ale to to już tucznik , i nie mówcie mi że to choroba ... Bo ktoś te żarcie mu przynosił ...
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.