Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Falstart w alei

Data publikacji: 16 listopada 2015 r. 17:05
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:34
Falstart w alei
 

Wiadomo już, że nie będzie w poniedziałek otwarcia dla ruchu samochodowego skrajnego, lewego pasa przebudowywanej nitki alei Niepodległości w Szczecinie. Ani wieczorem, ani do północy. I prawodopodobne, że nie nastąpi to także jeszcze przez co najmniej najbliższych kilka dni. 

Jeszcze w piątek wieczorem optymistyczny komunikat, graniczący niemal z pewnością, że pasem jezdni alei od strony torowiska będą mogły ponownie pomknąć auta, popłynął do przedstawicieli mediów z ust Jarosława Gaszyńskiego, rzecznika prasowego Energopolu Szczecin S.A., generalnego wykonawcy opóźnionej już o pięć tygodni inwestycji. Dopiero dziś po południu usłyszeliśmy jego dementi w tej sprawie. Najwyraźniej był to „wyskok przed orkiestrę". Okazało się bowiem, że tej tymczasowej organizacji ruchu z pomysłem puszczenia ruchu kołowego nie był uzgodniony z Zarządem Dróg i Transportu Miejskiego, zarządzającym drogami w mieście i w tym przypadku występującym jednocześnie w roli zleceniodawcy całej inwestycji. Mgliste pojęcie o zamiarach wykonawcy mieli również decydenci z zespołu ds. orgranizacji ruchu w wydziale gospodarki komunalnej magistratu.

W dodatku okazało się, że propozycja Energopolu dość karkołomna od początku spotkała się z reakcjami w swym wydźwięku w kategorii tych traktowanych z przymrużeniem oka, a i z falą krytyki. Niemal natychmiast pojawiły się boiwem opinie, że takie rozwiązanie wprowadziłoby więcej zamieszania niż pożytku i dodatkowo tylko chaos komunikacyjny.

W istocie był to informacyjny falstart. Poza tą częścią oficjalnego komunikatu z piątku, że Energopol Szczecin S.A. do soboty, 14 bm., jednak się nie wyrobi i wystąpi po raz kolejny do ZDiTM z wnioskiem o kolejny aneks do umowy z nowym, trzecim już terminem zakończenia robót. ©℗

(MIR)

Fot.: Mirosław WINCONEK

Tak w alei Niepodległości było w niedzielę i dziś przed południem. Nie dziwota, że Energopol wycofał się z autorskiego i ogłoszonego bez uzgodnień z ZDiTM i urzędnikami magistratu - jak się okazało - pomysłu otwarcia dla ruchu samochodowego jednego pasa przebudowanej jezdni.

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

reksio
2015-11-19 15:08:42
Walić kare i to zaraz k.. j... m... Ale pewnie znowu pod stolem pojdzie Wyeliminowac Enegrgopol zapisami w przetargu. % inwestycji ukonczonych na czas i zakaz startu dla spolek ktore powstaly w okresie X czasu
witek
2015-11-17 15:23:40
jaki jasnie panujacy takie umowy
Nikt się nie spodziewał otwarcia.
2015-11-17 06:56:09
Jeżeli ktoś robi sobie z gęby cholewę, to jego sprawa.
Gargamel
2015-11-16 21:01:09
Powinni od razu napisać że koniec roku to realny termin, a nie pierdzielić jak potłuczeni to w poniedziałek, to w czwartek, to sobotę.
tr
2015-11-16 20:47:02
Szczecinianin, napisz mi proszę za którą opóźnioną inwestycję Energopol zapłacił jakąkolwiek karę? Wskaż mi choć jedną. Co z tego, że wysokość kary jest wskazana w umowie? Może wynosić nawet tryliard zł za godzinę opóźnienia ale to nic nie zmienia.
Szczecinianin
2015-11-16 20:41:01
Tak naprawdę to właśnie Miasto dało plamę , bo ustanowiło niską karę umowną za niedotrzymanie terminu. Widać taka komuś tutaj pasuje. Gdyby była odpowiednio wysoka, to Energopol już by dawno padł, albo przynajmniej nie podejmował się prac w Szczecinie.
Rambo
2015-11-16 19:48:52
Pan Gaszyński jak chorągiewka - zupełnie jak jego faworytka MJW. A co do Energopolu to cóż, rodzince Raubo już dziękujemy. Dość tej kompromitacji.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA