Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Ferie tuż za rogiem

Data publikacji: 02 stycznia 2018 r. 10:45
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:59
Ferie tuż za rogiem
 

Właśnie zakończyła się 10-dniowa przerwa świąteczno-noworoczna w szkołach, a zachodniopomorskich uczniów czeka niebawem kolejny czas bez lekcji. Zaledwie bowiem dziewięć dni nauki dzieli ich od ferii zimowych. W tym roku nasze województwo znalazło się w pierwszej grupie wypoczywających. Zdaniem nauczycieli, nie jest to najszczęśliwszy termin.

– Powrót po dziesięciodniowej przerwie świątecznej dla nikogo nie jest łatwy, a zwłaszcza dla dzieci. Zanim wdrożą się one w rytm szkolny, upłynie kilka dni. Normalnej pracy pozostanie zaledwie tydzień, gdyż po nim uczniowie znów będą mieli przerwę w nauce. Dużo korzystniej dla efektów pracy byłoby, gdyby ferie wypadły na przełomie stycznia i lutego. Wtedy też oba semestry trwałyby podobnie długo – ocenia Katarzyna Dziurdzikowska, dyrektor Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I stopnia w Szczecinie.

Ostatniego dnia na lekcje nasi uczniowie przyjdą 12 stycznia. Choć wielu z nich cieszy się z tak szybkich ferii, to jednak uczęszczający do ostatnich klas szkół nie są zadowoleni. Powodem jest wyjątkowo krótki termin wystawienia ocen semestralnych. Ich zdaniem, zbyt mało zostało czasu na poprawienie niekorzystnych stopni. Nauczyciele już przed Bożym Narodzeniem organizowali zebrania, na których informowali rodziców o proponowanych ocenach uczniów na koniec pierwszego semestru. Dopiero od tego tygodnia uczniowie mogą rozpocząć pracę nad ich poprawą. Czasu mają niewiele, bo ostateczne oceny muszą zostać wystawione do przyszłego czwartku, 11 stycznia.

Rodzice uczniów w naszym województwie także mają w tym roku niewiele czasu na zaplanowanie zimowego wyjazdu. Głównym powodem wprowadzenia rotacyjnych ferii zimowych z podziałem na grupy województw było zmniejszenie przepełnienia ośrodków wypoczynkowych i wydłużenie sezonu turystycznego. Z założenia poszczególne tury ferii zazębiają się. Tym razem od 15 do 28 stycznia wypoczywać będą uczniowie z województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego. W dniach 22 stycznia – 4 luty ferie będą w województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim, a od 29 stycznia do 11 lutego – w lubelskim, łódzkim, podkarpackim, pomorskim i śląskim. W ostatnim terminie, czyli od 12 do 25 lutego ferie odbędą się w województwach: kujawsko-pomorskim, lubuskim, małopolskim, świętokrzyskim oraz wielkopolskim.

Według dyrektorów szczecińskich szkół, rotacyjne ferie mają coraz mniejszą rację bytu. Z ich obserwacji wynika, że z każdym rokiem coraz więcej rodzin wyjeżdża na ferie za granicę, zwykle na narty.

– Rotacyjna organizacja ferii to także pewien kłopot dla uczniów takiej szkoły jak nasza, ponieważ podczas planowania terminów konkursów muzycznych organizowanych w innych województwach nikt nie bierze pod uwagę tego, że niektórzy uczniowie mogą być w tym czasie na feriach – dodaje dyrektor Katarzyna Dziurdzikowska.

Rodzice uczniów zgłaszają też, że problemem jest dla nich stały od lat podział na grupy województw, w których w tym samym czasie odbywają się ferie. Z tego powodu rodziny mieszkające w województwach mających ferie w różnych terminach nie mogą ich spędzić wspólnie. Niektórzy więc, kosztem nauki, zwalniają dzieci z lekcji i jadą na ferie w terminie dla siebie dogodnym.

Jak co roku uczniowie szkół podstawowych, którzy ferie spędzą w domu, będą mogli skorzystać z oferty półkolonii w swoim miejscu zamieszkania. W Szczecinie półkolonie z zajęciami sportowymi, plastycznymi, muzycznymi, a nawet cyrkowymi organizowane będą w szkołach, instytucjach sportowych i kulturalnych. Rozmaite zajęcia przygotował także w swych pracowniach Pałac Młodzieży, w którym 4 stycznia rozpocznie się rekrutacja elektroniczna na półkolonie. Tydzień zajęć feryjnych w Szczecinie to koszt od 160 do 450 zł. ©℗

Elżbieta Kubera

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Dobrosława
2018-01-02 18:43:23
Kiedyś byłam na półkoloniach w mojej podstawówce w czasie ferii zimowych i było bardzo fajnie. A poza tym zimowe ferie zawsze spędzałam w Szczecinie i było ciekawie!
arm
2018-01-02 17:39:44
zgadzam się z przedmówcami... ferie podzielone na trzy terminy to jakaś parodia, wakacji się nie dzieli na terminy a jakos wczyscy mieszczą się w pociągach i dla każdego noclegi są, niezależnie czy nad morzem czy w górach.
mariusz
2018-01-02 15:47:52
zgdzam sie z poprzedniczkami ze wymysl dzielonych ferii to jakis absurd! chodzilo jedynie o kase pewnie dla tych ktorzy to wprowadzili bo maja swoje osrodki wczasowe w gorach! ze wzgledow edukacyjnych I rodzinnych lepiej by bylo ujednolicic ferie w calej polsce jak to bylo dawniej. dzieci jechaly do babci I poznawaly najblizsza rodzine. a tych jezdzcych na narty jest tak wiele bo stac rodzicow na to! a teraz gdy rzad wzial sie za oszustow VAT spadnie jeszcze ilosc mlodych amatorow nart.
Ferie
2018-01-02 14:58:33
Ferie, tz. rotacyjne to jedna największych głupot. Skoro ktoś tak sobie wydumał aby by było "lepiej" to dlaczego nie zrobiono tego numeru z letnimi wakacjami!!! W ferie zimowe górole wcale nie zarabiają więcej. Dlaczego ? Ano, nie jest powiedziane iż zimowe ferie muszą być spędzane w górach. Sporo młodzieży właśnie wyjeżdża na zimowe ferie nad morze !!
re: Ala
2018-01-02 13:32:56
Jak wprowadzano ferie rotacyjne, nikt nie ukrywał, że chodzi o kasę górali. Ferie w tym samym terminie powodowały ogromny tłok w górach i na dojazdach, więc duża część potencjalnych gości rezygnowała. Teraz szanse na kwaterę i w miarę normalny dojazd są większe, więc i gości więcej, i rozłożone to jest na raty. Gotówka płynie dłużej i szerszym strumieniem do góralskich kies. Wakacje też chętnie zrobiliby rotacyjne ale są za długie, rok szkolny jednym kończyłby się w maju, a innym w październiku.
roger
2018-01-02 11:52:20
to niech zaczną porządnie pracować a nie słuchają tych oszołomów komuchów z ZNP!!!!!
Ala
2018-01-02 11:20:44
Tez uważam, że te ferie rotacyjne to bzdura jakich mało. Kiedy ja byłam dzieckiem i chodziłam do szkoły to moi rodzice mogli mnie wysłać np. do babci która mieszka w innym województwie na ferie i wiedziałam że moi kuzyni tez maja ferie i razem je spędzaliśmy. Teraz to jest niemożliwe. A ile to dzieci wyjeżdża na te narty? Jakoś w latach 80-tych nie było tego problemu chociaż pociągi w ferie były zapchane. Teraz w pociągach jest luz. A czemu wakacji nie zrobili rotacyjnych? Ktoś kto to wymyślił chyba był po niezłej imprezie.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA