Sześcioletni Marek Piłatowski walczy z ogromnym guzem pnia mózgu. Rodzice robią wszystko, aby zebrać pieniądze potrzebne na leczenie. Zorganizowali także festyn charytatywny, który odbył się się 12 maja w Ski Parku w Szczecinie.
Chorobę u chłopca zdiagnozowano w marcu tego roku. Ma ogromnego – 64/42/49 mm – guza pnia mózgu. Każdy z guzów jest ciężki do wyleczenia, ale ten jest IV stopnia. Światowa Organizacja Zdrowia dzieli rokowania w nowotworach mózgu na cztery grupy w zależności od stopnia ich złośliwości. Noszą one nazwy G-1, G-2, G-3 i G-4. Ten ostatni jest guzem o najgorszych rokowaniach. Jest on nieoperacyjny i praktycznie nieuleczalny. Trudno szukać ratunku w Polsce. Jedyna możliwość, to leczenie za granicą np. w Zurychu, Monachium, Wiedniu, Monterrey. Pod koniec kwietnia Marek zaczął radioterapię, która potrwa około sześciu tygodni. To też czas na zebranie pieniędzy na leczenie. Aby wykonać pierwszy krok – biopsję potrzeba około 200 tysięcy złotych. Kolejne działania, jakie chce podjąć rodzina chłopca, to radioterapia w Warszawie oraz biopsja i próby leczenia w Zurychu, USA lub Meksyku.
Wiele osób i placówek rozpoczęło już akcje charytatywne, aby pomóc Markowi. Przedszkole Publiczne nr 66 w Szczecinie – gdzie chodzi młodsze rodzeństwo Marka – zorganizowało kiermasz świąteczny, na którym zebrano ponad 4 tys. zł. Utworzona została także zbiórka pieniędzy na portalu zrzutka.pl. Dzięki znajomym rodziny i osobom chcącym pomóc udało się zebrać prawie 45 tys. zł. Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym „Kawałek Nieba” i otworzyła subkonto dla Marka, gdzie do końca kwietnia można było wpłacać jeden procent od podatku. Także Fundacja SiePomaga otworzyła konto na którym zbierane są pieniądze na leczenie. Pomoc zaoferował klub piłkarski Pogoni Szczecin oferując pamiątki, które przekazano na licytację podczas sobotniego festyn charytatywnego w Ski Parku, W programie znalazły się m.in. pokazy karate, ratownictwa medycznego, ścianki wspinaczkowe, Oprócz piłkarskich pamiątek zlicytowano także dzień na planie serialu „Sprawiedliwi -Wydział Kryminalny”. Na biopsję Marka potrzeba 200 tys. zł. Na kolejne działania aż około 800 tys. zł.
(dar)
Fot. Marta TESZNER
