Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Finał „Maratonu” wielkich serc

Data publikacji: 13 czerwca 2019 r. 21:02
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:42
Finał „Maratonu” wielkich serc
 

To już koniec zbiórki. I kolejny jej ogromny sukces. Rekordem na ponad 135 ton zakończyła się tegoroczna edycja „Maratonu Makulaturowego - zamieniamy papier na leki". „Efekt jest naprawdę oszałamiający" - nie ma wątpliwości Karolina Winter-Zielińska, prezeska szczecińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, dla którego podopiecznych - bezdomnych, chorych i skrzywdzonych zwierząt Szczecina - była to zbiórka. Ufundowany przez nasz „Kurier Szczeciński" zaszczytny Puchar Przyjaciela Zwierząt tym razem pojedzie do… Publicznej Szkoły Podstawowej w Mierzynie!

W tej edycji uczestniczyło 30 placówek oświatowych oraz 35 firm i osób indywidualnych wspierających ideę przemiany nikomu niepotrzebnych papierów w bardzo potrzebne leki, służące ratowaniu tych, którzy sami o pomoc nie zdołają prosić. To tysiące ludzi dobrej woli, biorących udział w jednej z najbardziej pozytywnych i wielkich akcji na rzecz bezdomnych zwierząt Szczecina - w „Maratonie Makulaturowym", organizowanym wspólnie przez szczeciński TOZ oraz spółkę Remondis, a pod patronatem medialnym „Kuriera Szczecińskiego.

W tej szlachetnej rywalizacji wszyscy wygrywają. Bo ich pomoc ma wymierną wartość dla ratowania i leczenia podopiecznych TOZ, a też sprawia ogromną satysfakcję. Nie ma przegranych, ale są zwycięzcy. Im więc się należą szczególne gratulacje. W kategorii „szkoły, przedszkola i inne placówki oświatowe oraz wychowawcze" bezapelacyjnie, bo z ogromną blisko 15-tonową przewagą, zwyciężyli uczniowie ze Publicznej Szkoły Podstawowej w Mierzynie.

- Dla nas to nie tylko wielkie wyróżnienie, ale przede wszystkim radość! Mamy największy wkład w niesienie pomocy zwierzętom w potrzebie. Z czego jesteśmy bardzo dumni. Przy okazji osiągnęliśmy także ważny cel ekologiczny: dokonaliśmy praktycznej segregacji odpadów, co też ma swoje znaczenie - komentuje Malwina Biedzińska, koordynatorka „Maratonu Makulaturowego" w zwycięskiej placówce.

Na ten sukces złożyła się całoroczna systematyczna praca wszystkich uczniów, ich rodziców i opiekunów, wychowawców, niemal całej lokalnej społeczności. Na zasadzie „pospolitego ruszenia", a pod hasłem „wszystkie ręce na pokład". Co w praktyce oznaczało zbiórkę makulatury do skrzynek zamontowanych w każdej klasie, a też w firmach uczniowskich rodziców i ich przyjaciół. Jednak szalę zwycięstwa ostatecznie przechylił ten ostatni niesamowity transport: 8 ton makulatury przekazanej przez Wiolettę Markiewicz i jej córkę Lenkę - uczennicę kl. II B Publicznej SP w Mierzynie.

- Zasłużyły na szczególne uznanie, bo dosłownie rzutem na taśmę zdobyły dla naszej szkoły zaszczytny Puchar Przyjaciela Zwierząt. Ale liczy się również wysiłek tych wszystkich, którzy pracowali na nasz wspólny sukces. Co najlepiej widać choćby w ostatnim miesiącu zbiórki, zakończonym fenomenalnym wynikiem ponad 18 ton - dodaje Malwina Biedzińska. - Pokazaliśmy, że możemy się zmobilizować i na wiele nas stać. Zapowiadamy, że w następnej edycji zwycięstwa nie damy sobie odebrać. Tym bardziej, że walczymy w szlachetnej sprawie i na jakże szczytny cel. Będzie moc!

Łączny wynik zwycięskiej Publicznej Szkoły Podstawowej w Mierzynie to 27,59 ton zebranej makulatury. W czym szczególny udział miały klasy II - w kolejności wewnątrzszkolnej rywalizacji- B, C, D. Budzi podziw! Druga w rywalizacji SP nr 51 (ul. Jodłowa, Szczecin) wpisała na swe konto 11, 59 t. Natomiast III - Liceum Ogólnokształcące nr XVI - 10,375 t. Te wyniki również robią ogromne wrażenie.

Natomiast w kategorii firm i osób wspierających ideę konkursu bezapelacyjnie zwyciężyła Piekarnia „Bagietka" - dystansując konkurencję budzącym podziw i szacunek wynikiem 10220 kg. II lokata tym razem przypadła wielokrotnemu triumfatorowi „maratonowych" zmagań - Janowi Michniewiczowi - Usługi i Nadzory Budowlane. Przekazał na konkursowe konto 8,5 t makulatury. Natomiast III miejsce w tej kategorii zdobył - jak w minionym - NEON architekci z 2450 kg. Ich firmy w ten sposób zdobyły nie tylko sympatię i zaufanie, ale też na rynku mogą się szczycić marką społecznie zaangażowanych. Gratulujemy!

- Dziękujemy wszystkim razem i każdemu z osobna za ten konkursowy rok, za każdy oddany kilogram makulatury. Bo tak na prawdę ta szlachetna rywalizacja ma sens tylko wtedy, gdy działamy wszyscy razem: w jednym, wspólnym celu, kilogram po kilogramie. Efekt czego jest... oszałamiający! Wspaniały! Szok, totalny szok! - nie kryje emocji Karolina Winter-Zielińska, prezeska TOZ w Szczecinie.

Na zwycięzców - w grupie placówek oświatowych - czeka nie tylko satysfakcja, ale również moc nagród. W tym dyplomy i wycieczki ekologiczne, ufundowane przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie.

* * *
Uwaga! Pomimo oficjalnego zakończenia „Maratonu", nadal można i warto zbierać makulaturę oraz przekazywać ją w punkcie zbiórki Remondisu - na konto TOZ. Wprawdzie lipcowe i sierpniowe transporty nie zostaną doliczone do tabeli konkursowej, ale jednak pomogą w dalszym finansowaniu nieodpłatnego leczenia bezdomnych skrzywdzonych zwierząt w lecznicy TOZ. ©℗

Arleta NALEWAJKO

Pod fot.
„Maraton" to jedna z wielkich akcji na rzecz bezdomnych zwierząt Szczecina. Szlachetna rywalizacja ludzi, którzy widzą sens pomagania tym, co sami o ratunek nie zdołają prosić - cierpiącym skrzywdzonym zwierzętom. Rekordowe 135 205 000 kg (!) makulatury zebranej w tej edycji to właśnie ich wspólny. Budzi szacunek, więc... czapki z głów!

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Brawo:)))))
2019-06-14 07:33:54
Pomagajmy.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA