Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Flisacy dopłynęli do Szczecina [GALERIA, FILM]

Data publikacji: 17 lipca 2021 r. 21:14
Ostatnia aktualizacja: 18 lipca 2021 r. 12:37
Flisacy dopłynęli do Szczecina
Flisacy dopłynęli do bulwaru u podnóży Wałów Chrobrego na krótki odpoczynek. Fot. Ryszard Pakieser  

W sobotę około godziny 14 tratwa i towarzyszące jej jednostki zamajaczyły w okolicy Dworca Głównego. Flisacy nieśpiesznie dopłynęli do bulwaru u podnóży Wałów Chrobrego na krótki odpoczynek, po czym wykonali rundę po Odrze wzbudzając zaciekawienie spacerowiczów.

Uczestników jubileuszowego XXV Flisu Odrzańskiego powitał na Łasztowni kpt. ż.w. Włodzimierz Grycner, wielokrotny komodor poprzednich flisów. Na Skwerze Kapitanów opowiadał o wybitnych dowódcach Polskiej Marynarki Handlowej i żeglarzach, którzy związali swe życie ze Szczecinem. Potem było pamiątkowe zdjęcie.

- Przepłynęliśmy ponad 414 kilometrów. Ruszyliśmy w zeszłym tygodniu we wtorek (6 lipca), skończyliśmy dzisiaj. Jeszcze na tylko czeka krótki przeskok do portu na demontaż tratwy. W sumie dopełnimy 420 kilometrów - relacjonuje Arkadiusz Drulis, komodor flisu.

 

- Na wyprawę byliśmy przygotowani, a przygody były drobne. Nie straciliśmy ani sztuki drewna. Wszyscy są zdrowi i cali. Flis się udał. Woda była dobra, ani za płytka ani za głęboka - dodaje.

Arkadiusz Drulis przypomniał, że dzięki zapałowi Elżbiety Marszałek, która zorganizowała pierwsze flisy, a potem je kontynuowała, wiele miejscowości zmodernizowało lub wybudowało przystanie i turystycznie na nowo powróciło nad rzekę.

Retman Mieczysław Łabęcki wspomina: - Tak naprawdę pierwsze dwa flisy odbyły się bez tratwy. - W 1997 roku p. doktor Elżbieta marszałek spotkała nas w Gdańsku pod fontanną Neptuna. Przyjechała następnie do Ulanowa i namówiła nas. Pojechaliśmy potem do Bielinka gdzie mięliśmy montować tratwę, no i tak się zaczęło.

Zmęczeni uczestnicy wyprawy rzecznej udali się następnie do Starej Rzeźni, gdzie czekał na nich poczęstunek.

(kl)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Max
2021-07-18 08:37:11
a czy tak ciężko napisać skąd wypłynęli?
A w starej Rzezni...
2021-07-17 22:12:32
Dostali byc moze, po "100-cie" i Golonke w galarecie lub Schabowego i po piwku !/! Tak ze bylo do wyboru i do koloru...pytanie tylko a jak teraz po-wroca pod prad Odry ??
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA