Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Fontanna na deptaku. Remontować czy usunąć?

Data publikacji: 31 marca 2019 r. 20:20
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:36
Fontanna na deptaku. Remontować czy usunąć?
Stan techniczny fontanny - włącznie z instalacjami wodno-kanalizacyjnymi - jest zły. Jej elementy są uszkodzone, obarczone wadą konstrukcyjną, a cechy i właściwości materiałów wbudowanych mają obniżoną klasę. Wymaga remontu kapitalnego. Już dwa lata temu jego koszt oszacowano na 350 611,50 zł. Przy obecnych cenach wykonawstwa budowlanego, ta suma jeszcze poszybuje w górę. Czy na tak kosztowną reanimację kolejnego - po Labiryncie - mało estetycznego wodotrysku stać Szczecin? Fot. Mirosław WINCONEK  

Jest wykonana w stylu funeralnym - bardziej pasującym do nekropolii niż do centrum miasta. Jednak od lat stoi w deptaku Bogusława X. Niegdyś wodotrysk - dziś zdewastowany uliczny mebel. W jego reanimację trzeba by zainwestować kolejne co najmniej 400 tysięcy złotych. Czy warto?

„Przeanalizowany zostanie temat zagospodarowania nieczynnej fontanny, w uzgodnieniu z Architektem Miasta i Miejskim Konserwatorem Zabytków" - zapowiada wiceprezydent Daniel Wacinkiewicz.

* * *

Od początku z fontanną na deptaku były kłopoty. I nie chodzi tylko o to, że stała się celem wandali. Silniki pompujące wodę się psuły, bo zapychano je śmieciami. Niszczono lampy wewnątrz niecki basenu i ją okalające. Wlewano do niej chemikalia, więc zdarzało się deptak przykrywała gigantyczna ilość piany wydobywającej się z wodotrysku. Właśnie po kolejnym takim wybryku - w 2011 r. - wodotrysk na Bogusława X wysechł na dobre. Gdy Szczecińskie Centrum Renowacyjne, w jakiego pieczy wówczas była fontanna, doszło do wniosku, że 82 tysiące złotych dotychczas wydane na naprawy wodotrysku to już i tak za dużo.

Nie tylko na oczyszczanie dysz fontanny poszły te pieniądze. Ale również na usunięcie niektórych wad technicznych. Jaką było np. podłączenie do wspólnej linii elektrycznej, na jednym liczniku, deptakowego zegara z fontanną. Efektem czego były spięcia: jak działał zegar, to nie tryskała fontanna (i odwrotnie - 2004 r.). Nie wyeliminowano za to poważniejszego problemu konstrukcyjnego: „braku szczelności misy". Wada, która powinna zostać usunięta już na poziomie odbioru technicznego inwestycji, przetrwała do dziś.

* * *

Jeszcze w 2016 r. całkowity koszt naprawy obłożonej granitem fontanny przez urzędników miasta był szacowany na 135 tys. złotych. Jednak kosztorys przygotowany rok później, przez Biuro Projektowe W + architekci S.C., opiewał już na ponad 350 tysięcy zł. Pomimo zarezerwowania właśnie takiej kwoty w budżecie miasta, nie powiodła się podjęta w ubiegłym roku próba znalezienia wykonawcy kompleksowego remontu wodotrysku. „Z powodu złożenia oferty znacznie przekraczającej planowaną kwotę" - jak podawał magistrat.

Już na tym etapie - jak w odpowiedzi na zapytanie radnego Przemysława Słowika przyznał wiceprezydent Wacinkiewicz - władze miasta rozważały likwidację fontanny. Takie rozwiązanie popierała spółka TBS „Prawobrzeże”, w czyjej gestii jest wodotrysk teraz, a także Architekt Miasta. Ale ostatecznej - męskiej decyzji - zabrakło. „Ponownie przeprowadzona analiza kwoty inwestycji i ogólny wzrost wykonawstwa budowlanego zadecydowały, że obecnie podjęto decyzję o pozostawieniu fontanny w dotychczasowym stanie" - przyznaje wiceprezydent Wacinkiewicz.

* * *

Nieatrakcyjna fontanna z deptaku Bogusława X albo raczej toporny mebel miejski, w jakim to charakterze funkcjonuje od lat, stylem bardziej pasuje do „parku, co pochował umarłych" niż do współczesnego tętniącego życiem centrum miasta. Tym bardziej, że niejako w kontraście doń, po sąsiedzku - na pl. Zamenhofa - świetnie wypełnia zmodernizowaną przestrzeń miejską efektowna i nowoczesna fontanna. Estetycznie spójnej przemiany potrzebuje też deptak. Dlatego nie sentyment lecz rachunek ekonomiczny powinien zdecydować, że... nie ma już na nim miejsca na finansową studnię bez dna, w jaką dla Szczecina zmienił się ów zdewastowany granitowy wodotrysk.

Arleta NALEWAJKO

Fot. Mirosław WINCONEK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

zmanipulowana kariera Pana Prezydenta
2019-04-02 02:35:55
Te brzydkie i kosztowne rzeźby ekipy Krzystka usunąć do skansenu - z takim programem może wygra wybory ktoś z LGBT -taki będzie skutek tej obrzydliwej polityki ekipy Pana K.
123
2019-04-01 19:33:31
na cholere tam fontanna ,mieszkancow to nie obchodzi a w weekend patusy tam sikaja ,a wieczorami menele okupuja i sie tam myja !,zaorac to i przeniesc np na bulwary
Wi Fi
2019-04-01 13:20:15
No tak, stoi na peryferiach miasta, na uboczu, to ciężko ją upilnować
fonti
2019-04-01 13:05:46
Rozmontować i przenieść na cmentarz zachodni.
entuzjasta
2019-04-01 12:34:51
Zdemontować i postawić w tym miejscu pisuar.
z dodatkiem
2019-04-01 11:38:25
Proszę nawet nie żartować, że ten gniot miałby oszpecać nasz cmentarz... Jeśli to zostanie na deptaku, to należy dowiesić na tym tabliczkę z imieniem i nazwiskiem projektanta + ówczesnego architekta miasta lub plastyka miejskiego + ówczesnego konserwatora zabytków + ówczesnego dyrektora biura w UM, które wydało na to zgodę. Oczywiście wypisane literkami w kolorze złotym.
Wł. Ł.
2019-04-01 10:34:01
Koniecznie usunąć tych panów ze stanowiska Architekt Miasta i Miejski Konserwator Zabytków - a poprawi się estetyka miasta.
boger
2019-04-01 10:17:52
.. popieram wszystkich, którzy chcą ten koszmarek rozebrać i usunąć.
rob
2019-04-01 08:46:17
Moim zdaniem usunac, podobnie jak te klinkierowe cegly przy banku na Pl. Zwyciestwa a pieniadze przeznaczyc na remont chodnikow bo krzywe i dziurawe, jakies nowe porzadne oswietlenie Walow Chrobrego, moze odkazenie Rotund tamze bo smierdza ???.Moze wiecej pieniedzy przeznaczyc na zielen, dbalosc o juz posadzone mlode drzewa o ich podlewanie???? a nie pozostawienie ich samym sobie nie mowiac juz o braku ich podlewania latem. Mam nieodparte wrazenie ze Panstwo Urzednicy z UM to jakas taka kasta ludkow nie poruszajaca sie pieszo po miescie i chyba nawet nie mieszkajaca w miescie, jacys Ci ludzie sa odrealnieni jakby kosmici czy inni Marsjanie.Bo gdyby chodzili po miescie, czuli to miasto to zabawkami by sie nie bawili tylko pracowali na rzecz miasta, a tak tory sie sypia, chodniki krzywe, Parki popadaja w ruine, mlode drzewa umieraja stojac a Oni zamiast dbac o to miasto, bawia sie w fontanny.Moze dosc fontann a wiecej dbalosci o rzeczy podstawowe.Fontanny wtedy gdy bedziemy bogatym miastem i niczego nie bedzie trzeba robic to wtedy gdy pieniedzy bedzie wbrod bawmy sie w fotanny, parki wodne i stadiony i inne brewerie.
Miś II
2019-04-01 08:41:53
Przenieść w inne miejsce . 2 fontanny w jedym miejscu to przesada !
Italia
2019-04-01 08:29:52
Teraz 400 tys. a potem eksploatacja i ciągłe naprawy. Ten kto wymyśla fontanny w naszym mieście powinien sam płacić za eksploatacje a nie z naszych pieniędzy. Druga sprawa to bydło (mieszkańcy), które nie wie co to jest poszanowanie mienia. Zgroza.
fela
2019-04-01 08:18:58
i znowu floatyng co???? wanna prezesa krzystka???
!
2019-04-01 07:23:05
Przede wszystkim, osądzić winnych za doprowadzenie do takiego stanu, a dopiero potem przywrócić do stanu pierwotnego.
szczają po kątach
2019-03-31 23:49:20
ten cały deptak trzeba zorać i zrobić tam elegancką uliczkę.
beee
2019-03-31 22:38:29
A po co fontanna. Tzw deptak Bogusława to faktycznie zalegalizowany wybieg dla bydła. Nachlanego, naćpanego z rozdartymi mordami. Ciągłe bójki, pobicia, niszczenie wszystkiego, co da się zniszczyć. Patologia w skoncentrowanej postaci. Gdyby podliczyć społeczne koszty funkcjonowania tej "rozrywkowej wizytówki Szczecina", okazałoby się, że wpływy z koncesji nawet w drobnej części nie rekompensują strat. Zamiast fontanny policyjna armatka wodna by się przydała. Tak ze dwa razy na noc mogłaby przejechać i by wystarczyło.
krzychu
2019-03-31 21:35:25
400 tysięcy? serio? skąd oni biorą te ceny? to jest warte maks 2.000 PLN. Można też zrobić wersję budżetową - wąż ogrodowy i rozpylacz z Leroy'a - koszt 150 zł. Podłączy wszystko pan Mietek za flaszkę i gra gitara jest fontanna jak talala. No ale wtedy sobie żaden urzędas kolejnej willi nie wybuduje.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA