Zaloguj    Zarejestruj
Wtorek, 04 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Frankowicz i reklamacja

Data publikacji: 25 lutego 2017 r. 22:34
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:30
Frankowicz i reklamacja
 

Wykład w sprawie kredytów zaciągniętych we frankach organizuje w poniedziałek (27 bm.) w Szczecinie Rzecznik Finansowy wraz z Rzecznikiem Praw Obywatelskich. To element akcji informacyjnej, która prowadzona jest w dziewięciu miastach Polski.

REKLAMA

Spotkanie rozpocznie się o godz. 16 w siedzibie Okręgowej Rady Adwokackiej przy pl. Batorego 3. Organizatorzy zaznaczają, że nie będą to porady indywidualne, ale wykład połączony z możliwością zadawania pytań.

– Na spotkania organizowane w różnych miastach od połowy stycznia przychodzi bardzo dużo osób. Wszystkich chętnych ekspert nie jest w stanie wysłuchać indywidualnie – wyjaśnia Justyna Zarecka z Zespołu Kontaktów z Mediami i Komunikacji Społecznej w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.

– Tymczasem dla osób, które nie podjęły jeszcze żadnych kroków, ważne jest przede wszystkim to, by dowiedzieć się, jak uruchomić bezpłatną fachową pomoc Rzecznika Finansowego – dodaje J. Zarecka.

Przypomnijmy, iż RF to nowa instytucja powstała w 2015 r., by stać po stronie klientów instytucji finansowych. Jednak może on pomóc kredytobiorcy wtedy, gdy ów wyczerpie dostępne możliwości rozwiązania problemu zadłużenia. A taka sytuacja ma np. miejsce, gdy bank nie chce uwzględnić naszej reklamacji.

– Dlatego najważniejsze jest dowiedzieć się, jak się składa reklamację, jak wygląda postępowanie reklamacyjne i jaką następnie pomoc może zaproponować Rzecznik Finansowy – wyjaśnia J. Zarecka. – Ponieważ większość osób, które przychodzą na nasze spotkania informacyjne nie rozpoczęła jeszcze postępowania reklamacyjnego, specjalnie dla nich organizujemy wykład-seminarium z możliwością zadawania pytań. To spotkanie, które trwa ok. godziny i po którym można jeszcze dopytać o szczegóły-dodaje.

W przypadku gdy nie wszyscy zmieszczą się na sali, wykład zostanie powtórzony. 

(isz)

Fot. Paulina SIKORA

REKLAMA

Komentarze

frankowiec
2017-02-26 16:10:36
W 2005 roku bank żaden bank nie chciał nam udzielić kredytu w złotówkach, a jedynie we frankach mieliśmy zdolność. I niestety w obliczu kłopotów mieszkaniowych musieliśmy go wziąć. Spłacamy do tej pory. Nie jesteśmy spekulantami, mieliśmy dużo wątpliwości. Doradcy finansowi doradzali polecali, a teraz za nic nie odpowiadają. A przecież pan z Expandera prowizję za nasz kredyt dostał. I nie piszcie, że trzeba było myśleć przed, bo zaufaliśmy ekspertowi, nie musimy się przecież na wszystkim znać.
Quistorp
2017-02-26 13:27:55
Automatyczne odniesienie jak w artykule o katastrofie greckiej.......[Teraz ten dług i jego spłacalność mało kogo interesuje, a żeby mieć alibi przed zbyt dociekliwymi i kumatymi o co tu chodzi obywatelami (a mało takich niestety), to robi się takie konferencje nawet w Szczecinie "na temat Grecji" jak ta zapowiadana w artykule i fajnie jest! Elita żyje, a plebs zaliczy dodatkową inflację.]...
Gargamel
2017-02-26 12:39:21
No sorry, brałeś kredyt w obcej walucie a teraz płaczesz? Trzeba było myśleć PRZED podpisaniem umowy. Teraz sobie radź, sprzedaj dom, samochód... Przegrałeś życie i wymagasz wczytania poprzedniego save'a.
op
2017-02-26 07:18:34
a kto was zmuszal do brania tych kredytow na walucie obcej nikt jeszcze niezarobil oficjalnie teraz rece do boga ha ha....
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA