Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Glony zakłócają sezon

Data publikacji: 30 czerwca 2016 r. 21:46
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:07
Glony zakłócają sezon
 
Odpoczywający na kołobrzeskich plażach turyści są zaniepokojeni. Kolor morza nie przypomina tego, o jakim marzyli. Obawiają się, że to przez sinice, o których słyszy się przynajmniej raz w roku. Obawy te są jednak bezpodstawne.

To nie sinice, a glony, które wyjątkowo w tym sezonie obrodziły. Przyczółkiem, który sprzyja ich rozwojowi, są podwodne kamienne rafy usypane kilkadziesiąt metrów o brzegu. Chronią one plażę przed erozją, ale jak widać, są też doskonałym „polem uprawnym” glonów, które wyrywane przez morskie fale trafiają na brzeg.

Kilka dni temu Miejski Zakład Zieleni, Dróg i Ochrony Środowiska zebrał z miejskich plaż i wywiózł z nich blisko 6 ton tych zielonych organizmów. Jak zapowiada wiceprezydent Kołobrzegu Jacek Woźniak, będą one wywożone przez cały sezon na bieżąco. Włodarze, którzy truchleją na myśl o zamknięciu kąpieliska, mają nadzieję, że wkrótce zmieni się kierunek wiatru i prądów morskich, co wpłynie na oczyszczenie przybrzeżnych wód z niechcianych gości. Zdają sobie przy tym sprawę z tego, że ulegające naturalnemu rozkładowi glony nie są dobrą wizytówką kurortu. ©℗

(pw)

Fot. Artur BAKAJ

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Mnaimi
2016-07-01 07:23:20
Wegetarianie są w siódmym niebie, mogą się kąpać i jeść jednocześnie.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA