Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Gorąca niedziela. Ratownicy częściej wyjeżdżają

Data publikacji: 02 czerwca 2019 r. 17:34
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:41
Gorąca niedziela. Ratownicy częściej wyjeżdżają
 

To pierwszy w tym sezonie tak gorący dzień. W niektórych miejscach temperatura w cieniu po południu sięga 28 stopni Celsjusza. Odczuły to niektóre osoby chore przewlekle i starsze, którym na pomoc spieszyli lekarze i ratownicy. Ale też zwiększyła się liczba nieuzasadnionych wezwań pogotowia. W poniedziałek też ma być gorąco i parno.

- Rzeczywiście nieco więcej było dzisiaj wezwań do osób starszych i schorowanych, którym ta wyższa temperatura dała się we znaki - mówi Paulina Targaszewska, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Potrzebowały pomocy z powodu zasłabnięcia czy spadku ciśnienia.

Za to istotnie wzrosła liczba niezasadnych wezwań.

- Pogotowie wzywane jest m.in. do osób leżących na ławkach, niekoniecznie z powodu zasłabnięcia czy innego problemu zdrowotnego - mówi rzeczniczka. - Jedni tak korzystają ze słońca, inni odpoczywają po wypiciu np. piwa. Nie potrzebują pomocy medycznej, są przytomni, zdziwieni przybyciem karetki. Ale ktoś zobaczył osobę leżącą na ławce, z daleka, i wezwał pogotowie. Warto przed wezwaniem pomocy podejść bliżej, sprawdzić, czy faktycznie dzieje się coś złego, czy ta pomoc jest potrzebna.

W poniedziałek też ma być gorąco. Warto przypomnieć sobie, jak się chronić przed przykrymi konsekwencjami upałów.

(sag)

Fot. Mirosław Winconek

 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA