5 lat więzienia grozi mieszkańcowi gminy Białogard, który kierował samochodem w okolicy miejscowości Przegodnia. Pojazd został zatrzymany do kontroli przez pełniący w tym miejscu służbę patrol.
W pewnym momencie mężczyzna, który był poza samochodem, odepchnął policjantkę, wskoczył do auta i z impetem odjechał do pobliskiego lasu. Policja natychmiast wszczęła jego poszukiwania. Obława przyniosła spodziewany skutek, bo krewki kierowca został w końcu zatrzymany. Jak się szybko okazało był pijany. Jego ucieczka do lasu to przy tym żaden przypadek. 41-latek, o którym mowa, jest myśliwym i wydawało mu się, że właśnie w lesie znajdzie schronienie.
Mężczyzna, gdy już wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza, kierowanie pod adresem policjantów gróźb karalnych oraz prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Za wszystkie te czyny grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.©℗
(pw)