Tym bardziej dziwie sie biedocie ze kupuja takie drogie rowery skoro sa tansze. Pewno po to by przed inna biedota udawac kase. Zalosne tak jak ten pozal sie Boze srodek transportu.

Teraz to mnie zabiłeś swoją wiedzą na rowerach... Wyobraź sobie, że miejsce zakupu roweru to nie tylko hipermarket. Ale tam faktyczne kupisz "dobry rower" za 400-600zł. Natomiast średniej klasy markowy sprzęt to koszt 3500-5000 zł. Natomiast dobre rowery to już przedział od 8.000 i duuuuużo więcej.

Dziwne, bo to akurat rower kojarzy sie z bieda. Koszt dobrego roweru to tyle co koszt OC dla slabego auta. No i jeszcze te przyciasne skafandry jak po starszej siostrze (vide malomeskie wzorki). Jesli ty to uwazasz za wygryw to az sie boje pomyslec co uwazasz za przegryw...

@niezły przegryw Po komentarzu wnioskuję ze to Ty przegrałeś życie i jesteś zakompleksionym biedakiem, który pracuje za 1500 zł. Nie masz pieniędzy na dobry rower lub realizację swoich pasji więc przemawia przez Ciebie zazdrość. Co zrobiłeś w Nowy Rok ? Wypiłeś piwo na kaca po tanim winie i gapiłeś się w telewizor ? Ci ludzie spędzili aktywnie czas a taka forma wypoczynku nie koliduje z rodziną, dobrym życiem czy posiadaniem dobrze płatnej pracy. Ale co Ty biedaczku możesz o tym wiedzieć.

Co Ty wypisujesz, jakie przegrane życie, skoro stać ich na rowery i takie kolorowe skafandry?

Brak rodziny i przegrane życie jakoś trzeba zrekompensować...